Srebro najdroższe od dekady
W wakacje ceny srebra sięgnęły najwyższego poziomu od dekady, przekraczając 31 dol. za uncję - podał Polski Instytut Ekonomiczny (PIE). Ekonomiści prognozują, że tak wysoka cena utrzyma się przynajmniej do końca roku. Wszystko przez zwiększone zapotrzebowanie na ten pierwiastek - zwłaszcze ze względu na produkcję samochodów elektrycznych.
Ceny srebra idą sukcesywnie w górę od początku bieżącego roku. W lutym za uncję srebra trzeba było zapłacić ok. 23 dolarów. W maju cena skoczyło do 27,9 dol. Z kolei w połowie lipca uncja srebra osiągnęła najwyższą cenę od 10 lat - 31,5 dol.
"Głównym powodem wzrostu jest wzmożony popyt na pojazdy elektryczne, szczególnie w Europie, do ich produkcji wymagane jest srebro" – poinformowano w raporcie PIE.
Zdaniem ekspertów od ekonomii cena srebra powinna się teraz ustabilizować. Z kolei analitycy ankietowanie przez firmę Focus Economics są zdania, że do końca bieżącego roku ceny tego pierwiastka powinny być takie jak w czerwcu pomiędzy 28,8 a 31,3 dolara za uncję.
"Prawdopodobnie pozostaną na historycznie wysokich poziomach, z uwagi na wzrost sektorów energii słonecznej i pojazdów elektrycznych oraz rosnący popyt na biżuterię. Utrzymujący się deficyt podaży i dalsze luzowanie polityki monetarnej także będą wspierać wyższe ceny surowca. Kluczowym ryzykiem jest kondycja gospodarki chińskiej – głównego konsumenta srebra. Ewentualne spowolnienie może przyczynić się do przeceny" – napisano w raporcie.