Miele może zwolnić do 2 700 pracowników
Miele ogłosiło, że musi zredukować koszty, by uwolnić około 500 mln euro. W tym celu niemieckie przedsiębiorstwo może poddać redukcji i relokacji nawet do 2 700 stanowisk. Równocześnie do polskiego Ksawerowa zostanie przeniesiona produkcja pralek.
W najnowszej aktualizacji na swojej stronie internetowej Grupa Miele poinformowała, że odczuwa wpływ światowego spadku popytu na sprzęt AGD oraz drastycznego wzrostu kosztów. Dlatego zdecydowała się wprowadzić "Miele Performance Program", aby uzyskać około 500 mln euro. Kwota ta ma zostać wypracowana przede wszystkim dzięki poprawie obrotów oraz redukcji kosztów materiałowych i powiązanych.
Niemieckie przedsiębiorstwo uznało, że nieunikniona w tej sytuacji jest likwidacja lub przeniesienie nawet do 2 700 stanowisk pracy. Liczba ta może jednak ulec zmianie i być może zmniejszyć się, wszystko zależy od skuteczności ogłoszonego programu naprawczego.
Przez ostatnie trzy lata Miele stało w obliczu silnego wzrostu obrotów, jednak w 2023 roku cała branża AGD odnotowała spadek obrotów na całym świecie. Zmiany szczególnie widoczne były w segmencie premium, w którym wstępne obroty Grupy Miele spadły o około 9% — pod względem sprzedaży jednostkowej spadek rok do roku był około dwukrotnie wyższy.
"To, czego obecnie doświadczamy, nie jest tylko załamaniem cyklu gospodarczego, ale raczej trwałą zmianą warunków ramowych, które są dla nas istotne i do których musimy się dostosować" – ogłosił we wtorek, 6 stycznia Zarząd Grupy Miele w wewnętrznym wystąpieniu skierowanym do pracowników.
Wprowadzenie programu naprawczego miałoby uwolnić 500 mln euro do 2026 roku. Jednym z kroków będzie przeniesienie dalszej części produkcji pralek w Gütersloh i powiązanych obszarach do fabryki Miele w polskim Ksawerowie.
Jak podaje firma, planowane jest również przeniesienie montażu prawie wszystkich domowych pralek do Ksawerowa. Przedsięwzięcie odbywałoby się etapami do 2027 roku. W sumie spowodowałoby to stopniową redukcję około 700 miejsc pracy w zakładzie w Gütersloh, pisze Miele. Montaż pralko-suszarek oraz małych maszyn komercyjnych oraz pozostałe części produkcji urządzeń, takie jak tłocznia, odlewnia i obróbka odlewów, pozostałyby w Gütersloh do odwołania.
Potencjalnie dotkniętych redukcją i relokacją może zostać nawet 2 700 pracowników z 23 000. Miele nie zdecydowało jeszcze, które obszary zostaną dotknięte redukcją personelu i w jakim stopniu, ponieważ szczegóły mają zostać dopracowane w nadchodzących miesiącach i będą przedmiotem negocjacji z partnerami społecznymi. Są to jedynie prognozowane liczby dotyczące najczarniejszego scenariusza, zatem zwolnienia mogą dotknąć mniejszej liczby osób.
