Chiny wydały 40 mld USD na sprzęt do produkcji chipów
Nowe dane ujawniły, że Chiny zaimportowały w ubiegłym roku maszyny o wartości prawie 40 mld USD, by wzmocnić swoje krajowe zdolności w zakresie produkcji półprzewodników.
Bloomberg przeanalizował oficjalne dane celne, aby stwierdzić, że import maszyn wykorzystywanych do produkcji chipów komputerowych wzrósł o 14% w 2023 roku. Dla porównania, ogólny import do Chin spadł o 5,5%.
Cel Chin jest oczywisty: chcą stać się samowystarczalne w produkcji chipów, a tym samym uniknąć kontroli eksportu nałożonych przez USA i ich sojuszników. Sankcje te utrudniają chińskim firmom dostęp do maszyn niezbędnych do produkcji zaawansowanych chipów potrzebnych do tworzenia aplikacji sztucznej inteligencji nowej generacji, centrów danych i technologii wojskowych.
Liczby te są zgodne z innymi danymi przytoczonymi niedawno przez Bloomberg, z których wynika, że produkcja w Chinach może wzrosnąć ponad dwukrotnie w ciągu najbliższych pięciu do siedmiu lat. W opracowaniu przeanalizowano 48 chińskich producentów układów scalonych i stwierdzono, że 60% oczekiwanych dodatkowych mocy produkcyjnych może zostać uruchomionych w ciągu najbliższych trzech lat. Analiza sugeruje, że nowe moce produkcyjne będą zapewniały raczej dojrzałe półprzewodniki (28 nm i więcej) niż zaawansowane chipy.
Jednym z argumentów za tym, że Chiny chcą zabezpieczyć swoją przyszłość w zakresie chipów, był grudniowy rekordowy 1050% wzrost wartości importu sprzętu litograficznego z Holandii, który odnotowały organy celne. Do tego momentu holenderski dostawca litografii ASML był w stanie sprzedawać chińskim klientom zaangażowanym w dojrzałą lub tradycyjną produkcję półprzewodników 28 nm – technologia ta była zwolniona z ograniczeń.