Polska zainwestuje 85 mln euro we własne satelity
30 października weszła w życie umowa, na mocy której Polska zyska własną konstelację satelitów obserwacyjnych. Jak podaje Ministerstwo Rozwoju i Technologii, rozpoczną one pracę już w 2027 r., dzięki czemu Polska zyska dostęp do wysokorozdzielczych danych z obserwacji Ziemi, a rodzime firmy wiedzę z zakresu produkcji i integracji systemów satelitarnych.
Ministerstwo Rozwoju i Technologii pisze w aktualności na swojej stronie, że planowana jest budowa co najmniej 4 satelitów (3 optoelektronicznych i 1 radarowego). Systemy miałyby rozpocząć działanie już w 2027 r. Koszt tej inwestycji wynosi 85 mln euro.
Umowa na polskie satelity jest elementem szerszych działań MRiT, które mają zwiększyć nasze długofalowe zaangażowanie w programy ESA, zaznacza ministerstwo.
„To niezwykle ważna umowa, która daje nam nowe narzędzia zwiększające bezpieczeństwo i poprawę jakości życia nas wszystkich. Dane uzyskane dzięki satelitom będą służyły m. in. rejestrowaniu, ocenie i monitorowaniu skutków zmian klimatycznych i zanieczyszczenia środowiska, a także do oceny bezpieczeństwa, czy np. do określenia wysokości wsparcia państwa dla rolników i przedsiębiorców. Obecnie Polska nie posiada własnych satelitów, a zapotrzebowanie na dane o wysokiej rozdzielczości jest bardzo duże” – mówi minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
Znaczenie danych satelitarnych już jest niezwykle ważne, a wciąż jeszcze zyskuje na znaczeniu. Są one wykorzystywane m.in. w gospodarce przestrzennej, rolnictwie, zarządzaniu kryzysowym czy ochronie środowiska.
Ministerstwo zaznacza więc, że wyniesienie zespołu komplementarnych polskich systemów satelitarnych zniweluje ograniczenia związane z niedostatecznymi parametrami technicznymi i stworzy realną możliwość znacznie szerszego wdrożenia danych satelitarnych do realizacji zadań publicznych, związanych z wyzwaniami środowiskowymi oraz cywilizacyjnymi.
„Równie ważnym celem porozumienia jest możliwość pozyskania unikalnej wiedzy przez polskie podmioty z branży systemów satelitarnych. Zdobyte przez polskie firmy kompetencje zaowocują nowymi kontraktami, zapewnią im miejsce w europejskich łańcuchach dostaw i udział w kluczowych projektach ESA” – mówi dalej wiceminister rozwoju i technologii Kamila Król.
