reklama
reklama
reklama
© SpaceForest via LinkedIn
Przemysł elektroniczny |

Perun ma za sobą drugi lot testowy

W nocy 9 października rozpoczęły się przygotowania, na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych w Ustce, rozpoczęły się przygotowania do drugiego startu testowego polskiej rakiety. Procedura startowa została przeprowadzona dzień później, 10 października – polska rakieta wystartowała o 12:10.

SpaceForest z siedzibą w Gdyni poinformował za pośrednictwem LinkedInie, że w 28. sekundzie lotu, na wysokości 10 km nastąpiła awaria silnika, w wyniku której zdecydowano się przerwać misję. Po osiągnięciu pułapu 12 km elementy rakiety zaczęły bezpiecznie opadać do Bałtyku, po czym zostały podjęte z wody w obszarze poligonu - napisała firma. 

Pierwszy lot został zorganizowany w czerwca, jednak druga próba przebiegła dużo sprawniej. 

„Głównym celem drugiego lotu był test nowych, poprawionych algorytmów sterowania. W pierwszym locie rakieta ustawiała się do zadanego kąta od pionu, jednak "dryfowała" na zachód z powodu bocznego wiatru, co było jednym z powodów przerwania pierwszej misji. Zmiany wniesione do sterownika i kilkukrotne testowanie systemu sterowania TVC na mniejszych rakietach z serii Bigos przyniosły zdecydowaną poprawę. Pomimo dość silnego wiatru na większych wysokościach, Perun idealnie utrzymał zadaną trajektorię lotu” – pisze SpaceForest na LinkedInie. „Dzięki autonomicznemu systemowi śledzenia i komunikacji (RASEL) przez cały czas lotu, a nawet po wodowaniu, mieliśmy kontakt z rakietą, co pozwoliło nam na śledzenie wszystkich jej parametrów w czasie rzeczywistym.”

Firma liczyła na rekordowy pułap, jednak przeszkodą okazała się awaria sprzętu. 

„Kosmos jest trudny. Nie poddajemy się. Jesteśmy o kolejny krok milowy bliżej lotu powyżej linii Karmana. Zaczynamy odliczanie do kolejnej próby!” – zapewnia SpaceForest.


reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
July 23 2024 01:29 V22.5.13-2