Elon Musk postawi w Azji na Mongolię?
5 czerwca Elon Musk odbył wideokonferencję z premierem Mongolii na temat potencjalnej ekspansji Tesli i inwestycjach w tym azjatyckim kraju – donosi CNBC.
W oświadczeniu opublikowanym przez mongolski rząd napisano, że podczas spotkania omówiona została możliwość „powitania Tesli w Mongolii wraz z jej fabryką akumulatorów do pojazdów elektrycznych, wykorzystując szeroką dostępność miedzi i metali ziem rzadkich w tym kraju, które są niezbędnymi składnikami akumulatorów do samochodów elektrycznych".
CNBC podkreśla, że Mongolia jest bogata w minerały i szczyci się dużymi złożami miedzi, złota i węgla.
"Rząd Mongolii jest zaangażowany we współpracę z organizacjami międzynarodowymi w celu pobudzenia rozwoju nowych technologii i zwiększenia inwestycji w kraju" – czytamy w oświadczeniu mongolskiego rządu.
W oświadczeniu sekretariatu rządu Mongolii dodano też, że premier kraju podkreślił swoje poparcie dla korzystania z samochodów elektrycznych i wezwał obywateli do korzystania z takich pojazdów.
Temat potencjalnej fabryki nie był jedynym poruszonym przez Muska i Oyun-Erdene, którzy rozmawiali również o sprowadzeniu Starlink – dostawcy terminali i usług komunikacji satelitarnej obsługiwanych przez założoną przez Muska firmę SpaceX – do Mongolii. Warto podkreślić, że Starlink został zarejestrowany jako firma w Mongolii w 2022 roku. Na ten rok zaplanowano jego uruchomienie w tym regionie.
CNBC podkreśla, że spotkanie Muska z przywódcą Mongolii nastąpiło po tym, jak gigant technologiczny spotkał się w zeszłym tygodniu z wicepremierem Chin Dingiem Xuexiangiem i innymi najwyższymi urzędnikami w Chinach, ponieważ Pekin stara się przedstawić przyjazne środowisko biznesowe dla zagranicznych firm w obliczu napięć z USA.
Dyrektor generalny Tesli pochwalił postęp technologiczny Chin i odwiedził gigafabrykę Tesli w Szanghaju – pisze CNBC.