reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© Volkswagen
Przemysł elektroniczny |

Volkswagen uruchamia nowy ośrodek testów akumulatorów

Jednym z elementów elektrycznej ofensywy Volkswagena w USA jest laboratorium, w którym – w ekstremalnych warunkach – testowane są akumulatory.

Gdy otwierają się drzwi komory klimatycznej w nowym laboratorium Volkswagena w Chattanooga w stanie Tennessee, temperatura w hali natychmiast spada. Z komory „wylewa się” mroźna mgła, której temperatura sięga -70 stopni Celsjusza. Ale to nie koniec możliwości komory – można w niej wytworzyć temperaturę sięgającą 130 stopni, a także niemal dowolnie ustawiać wilgotność. Komora jest jednym z najważniejszych elementów niedawno otwartego przez Volkswagen of America laboratorium, zajmującego się inżynierią akumulatorów.

Volkswagen podkreśla, że otwarte niedawno laboratorium jest ważnym elementem globalnej sieci ośrodków testowania akumulatorów koncernu – podobne obiekty znajdują się w Niemczech i Chinach, we wszystkich obowiązują jednakowe procesy i wymagania. Koordynując ściśle działania ze swoimi kolegami z innych krajów, eksperci testują w Chattanooga systemy akumulatorów pod kątem wyzwań, które mogą pojawić się podczas użytkowania modeli ID. Należą do nich wyboiste drogi, wysoka i niska temperatura, wysoka wilgotność, pył, woda oraz duże obciążenia elektryczne.

Szczególnie dużym obciążeniom akumulatory są poddawane na ważącym dwie tony stole wibracyjnym, który spoczywa na betonowym fundamencie ważącym 270 ton.

– Stół symuluje jazdę na różnego rodzaju nawierzchni. Może generować siły do 25 razy większe od przyciągania ziemskiego, to wartości zbliżone do niewielkiego trzęsienia ziemi. Każdy symulowany przejazd trwa 14 minut, a w jego trakcie akumulator jest rozładowywany i ładowany z dużą mocą – wyjaśnia Wolfgang Maluche, wiceprezes Volkswagen of America, odpowiedzialny za inżynierię.

Laboratorium, które zaczynało z 30 pracownikami, mieści się tuż obok fabryki Volkswagena w Chattanooga i zajmuje powierzchnię ok. 3000 m kw., czyli mniej więcej taką jak pół boiska piłkarskiego. Uwolniona podczas urządzenia testowe energia elektryczna jest używana do zasilania budynku, a nadwyżki są przesyłane do publicznej sieci energetycznej.

Volkswagen zainwestował 22 mln USD w laboratorium w Chattanooga i jak podkreśla, obiekt ten jest symbolem transformacji koncernu w Ameryce Północnej – regionie obejmującym Kanadę, Meksyk i Stany Zjednoczone. Obok laboratorium w Chattanooga znajduje się centrum doskonalenia technologii ogniw. Placówka w Kalifornii współpracuje z amerykańskimi start-upami – QuantumScape i 24M, które już pracują nad ogniwami nowej generacji (technologia solid state i semi-solid). Testy nowych technologii ogniw będą mogły być następnie przeprowadzane również w nowym laboratorium w Chattanooga.

Oprócz testów, w USA wkrótce rozpocznie się także produkcja. Model ID.4 będzie zjeżdżać z taśmy w Chattanooga późnym latem 2022 roku.

Volkswagen zainwestuje około 800 mln USD w elektryfikację zakładu w Chattanooga. Obecnie w zakładzie pracuje ponad 4000 osób, a Volkswagen planuje również zatrudnienie kolejnego tysiąca pracowników, aby sprostać rosnącemu popytowi na modele Atlas i Atlas Cross Sport, a także ID.4, który w ponad 75 procentach składa się z części pochodzących od północnoamerykańskich dostawców.

Do 2027 roku marka Volkswagen zamierza przeznaczyć 7,1 mld USD na elektryczną i cyfrową transformację zakładów w Ameryce Północnej. Plan zakłada, że w 2030 roku amerykańscy klienci Grupy Volkswagen będą mieli do wyboru ponad 25 całkowicie elektrycznych modeli, a ich udział w sprzedaży ma sięgnąć 55 procent.


reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 25 2024 14:09 V22.4.31-1
reklama
reklama