Zdaniem dystrybutora – Masters
Planując strategię rozwoju pomorska firma Masters bierze pod uwagę zarówno aktualną sytuację na rynku, jak i długofalowy trend spod znaku 4. rewolucji przemysłowej.
Evertiq skontaktował się z dystrybutorami i specjalistami ds. zaopatrzenia w komponenty elektroniczne, aby zapytać, jak eksperci radzą sobie z obecnym niedoborem półprzewodników i jakich narzędzi używają, aby zaspokoić potrzeby klientów. Tym razem na nasze pytania odpowiedział Wiesław Żmuda, dyrektor sprzedaży w firmie Masters.
Evertiq: – Od momentu wybuchu pandemii problemy związane z dostawami komponentów tylko się nasilały – jak Masters ocenia swoją działalność w minionym roku?
Wiesław Żmuda, Masters: – Pandemia właściwie nie odcisnęła negatywnego piętna na naszej firmie. Osiągnęliśmy to poprzez odpowiednie i szybkie zreorganizowanie struktur w stosunku do wyzwań generowanych przez pandemię.
– Z dostępnością których grup komponentów był/jest największy problem?
– Generalny problem jaki zaobserwowaliśmy na rynku dotyczy głównie dostępności półprzewodników. Radzimy sobie z tym w różny sposób, zarówno poprzez przekonstruowanie urządzeń klienta, dostosowanie się do łatwiej dostępnych rozwiązań, jak przez i poszukiwanie nowych zamienników i dostawców.
– W przeszłości, w czasie braków komponentów, widoczny był wzrost liczby podrabianych produktów trafiających na rynek – w jaki sposób bronicie się przed tym problemem?
– Mamy kilka możliwości weryfikacji oryginalności produktów w postaci rozbudowanej kontroli wewnętrznej jak i zewnętrznej. Jesteśmy również członkiem międzynarodowych organizacji, które pomagają zabezpieczyć się przed nieuczciwymi kontrahentami.
Dodatkowym zabezpieczeniem jest indywidualne i wnikliwe analizowanie struktury finansowej każdego dostawcy.
– Jak oceniacie obecną sytuację rynkową?
– Wszystko wskazuje na to, że w tym roku sytuacja się nie zmieni diametralnie. Wydaje się, że połowa przyszłego roku również będzie problematyczna z punktu widzenia dostępności komponentów. Należy się spodziewać dalszych wzrostów cen ze względu na zaburzenie łańcuchów dostaw i wzrostu cen surowców. Najbliższe miesiące będą czasem dalszego poszukiwania elementów przez naszych klientów i ciągłej alokacji przez producentów.
– Jakie plany ma firma na 2022 rok, aby dalej radzić sobie z problemami występującymi w branży dystrybucji komponentów elektronicznych?
– Odpowiedź na to pytanie można streścić w dwóch zagadnieniach, czyli globalnych zmianach technologicznych określanych mianem 4. rewolucji przemysłowej oraz aktualnej skomplikowanej sytuacji rynkowej. To one determinują nasze działania i plany.
Zagadnienie pierwsze określa trendy dotyczące produktów projektowanych przez klientów, a drugie opisuje zakłócenia na rynku i w naszej branży. Oba – powodują w naszej firmie konieczność rozwoju usług inżynieryjnych i wsparcia aplikacyjnego.
Logistyka zostanie ważną częścią naszej działalności, ale będzie determinowana dostępnością elementów i technologii na rynku. Nie bez znaczenia będzie tutaj także dostosowanie narzędzi informatycznych wraz z predykcją potrzeb w wielu obszarach technologicznych.
W dalszej perspektywie widzimy konieczność przedefiniowania i dostosowania modeli biznesowych związanych z wcześniej wspominanym trendem.
- Dziękuję za rozmowę!