Grupa Aplisens z najlepszymi wynikami w historii
Producent aparatury kontrolno-pomiarowej zanotował najlepszy rok w swojej 30-letniej historii. Obecnie Aplisens intensywnie pracuje nad kompensacją strat w przychodach z rynków wschodnich.
Skonsolidowane przychody ze sprzedaży wzrosły r/r o 12,4 proc. do 121,4 mln PLN, EBIT był wyższy o 24,3 proc. r/r i wyniósł 21,6 mln PLN a zysk netto poprawił się r/r o prawie 21 proc. osiągając 18 mln PLN.
– Zanotowaliśmy historycznie rekordowe wyniki finansowe, mimo wciąż niesprzyjającej sytuacji pandemicznej, pogłębiających się problemów z dostępnością materiałów oraz wzrostu cen komponentów i wydłużeniu czasu dostaw. W ostatnim kwartale ub.r. bardzo odczuwalne kosztowo były też wzrosty cen energii elektrycznej i gazu. Pomimo tego osiągnęliśmy rekordowe wyniki, co pokazuje jak dojrzałą, efektywną i elastyczną organizacją jesteśmy, jak sprawnie potrafimy dostosować się do zmieniających się warunków zewnętrznych – powiedział Adam Żurawski, prezes Aplisens SA.
W ubiegłym roku największy udział w strukturze przychodów Grupy miał rynek krajowy, na którym zrealizowano 42,9 mln PLN sprzedaży (+9,6 proc. r/r). Przychody z rynku Unii Europejskiej (z Wielką Brytanią) wyniosły 31,4 mln PLN (+31,8 proc. r/r), a największą dynamikę osiągnięto na rynkach pozostałych ( +46,0 proc. r/r), których udział w ogóle sprzedaży wzrósł do 7,7 proc. Po raz kolejny spadki (-2,3 proc. r/r.) odnotował drugi co do wielkości rynek zbytu – dawnej WNP. Przychody w ub.r. osiągnęły tam wartość 37,6 mln PLN, co stanowi 31 proc. ogółu sprzedaży skonsolidowanej i 16 proc. jednostkowej.
– Przed nami kolejny rok wyzwań, bowiem oprócz trudności natury gospodarczej i makroekonomicznej dochodzi wojna w Ukrainie. Obecnie, oprócz zagrożonych bieżących należności w wysokości ok. 2 mln PLN, trudno wiarygodnie oszacować skalę strat jakie może ponieść Grupa na rynkach dawnej WNP. Liczymy się jednak z istotnym dla Grupy ograniczeniem przychodów z tych rynków w najbliższych kwartałach. Na pewno też realizacja Strategii rozwoju na rok 2022 dotycząca rynków wschodnich nie będzie możliwa do wykonania – powiedział Adam Żurawski, prezes Aplisens SA.
Zrealizowana będzie za to strategia dotycząca polityki dywidendowej, zakładająca wypłatę nie mniej niż 25 proc. zysku netto. W roku 2021 spółka dziesiąty rok z rzędu wypłaciła dywidendę: 12 sierpnia 2021 r. do akcjonariuszy trafiło 5,3 mln PLN (0,45 PLN / akcję) w postaci dywidendy, a 8 października, w wyniku skupu akcji własnych, spółka wypłaciła akcjonariuszom kolejne 9,1 mln zł. Do tej pory Aplisens wypłacił w postaci dywidend 38,1 mln PLN, a poprzez skup akcji własnych 51 mln PLN.
– Chciałbym podkreślić, że sytuacja finansowa Grupy jest stabilna. Zwiększamy też wysiłki celem dalszej dywersyfikacji i rozwoju na nowych rynkach zbytu, co w pewnym stopniu pozwoli nam na zminimalizowanie strat w przychodach z rynków wschodnich. Przykładowo w ub.r. udało nam się pozyskać certyfikaty dla inteligentnych przetworników ciśnienia nowej generacji, co umożliwia ich sprzedaż na rynkach USA i Kanady. W najbliższych kwartałach liczymy też na dalszy rozwój na rynku krajowym, m.in. z związku z pełnym uruchomieniem laboratorium przepływów w zakładzie w Radomiu i jego przyszłą akredytacji – powiedział Adam Żurawski.
Aplisens SA jest dostawcą rozwiązań w zakresie przemysłowej aparatury kontrolno-pomiarowej obsługującym ponad 100 krajów. Produkuje urządzenia do pomiaru ciśnienia, różnicy ciśnień, poziomu, temperatury oraz przepływu wykorzystywane w wielu gałęziach przemysłu. Posiada laboratorium ciśnień z akredytacją PCA świadcząc usługi wzorcowania przetworników ciśnienia i różnicy ciśnień oraz największe w Polsce laboratorium dużych przepływów przeznaczone do kalibracji przepływomierzy.