Open RAN wspiera konkurencyjność w branży 5G
Polskie firmy mogą uczestniczyć w wyścigu na rozwiązania 5G. – Open RAN rozbija monopole – uważa prezes IS-Wireless dr Sławomir Pietrzyk.
Open RAN, czyli tzw. model otwarty, polega na dopuszczeniu wielu dostawców do dostarczania elementów sieciowych 5G, pozwalając im ze sobą konkurować. To odwrotność obecnego status quo, w którym dominującą pozycję w budowie sieci ma kilku dostawców i operatorów telekomunikacyjnych. |
– Polskie firmy mogą uczestniczyć w wyścigu na rozwiązania 5G. One potrafią budować kompletne sieci. Proszę sobie wyobrazić, że Polska dysponowałaby technologią budowy silnika wodorowego albo fuzji jądra atomowego. To mocno przełożyłoby się na naszą sytuację geopolityczną. A tutaj mamy przełomową technologię informatyczno-komunikacyjną, czyli 5G, którą jesteśmy w stanie w Polsce wytwarzać, kontrolować, budować z niej sieci w kraju, jak również eksportować je za granicę. Brzmi to nieprawdopodobnie, ale dokładnie tak właśnie jest. Ta okoliczność pozwala nam też wyjść z dylematu, od kogo kupować rozwiązania sieciowe. Otóż od własnych firm, nie ze Skandynawii, nie z Dalekiego Wschodu – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes dr Sławomir Pietrzyk.
IS-Wireless jest polskim dostawcą autorskich rozwiązań sieciowych 5G opartych na modelu Open RAN. Spółka przedstawia swoją ofertę sieciową 5G w otwartym modelu, czyli takim, w którym współpracuje i występuje razem z partnerami znacząco dopełniającymi tę ofertę. Jednocześnie standard ten pozwala skorzystać większej liczbie firm uczestniczących w tym łańcuchu dostaw.
Jak zaznacza, Open RAN polega na udziale wielu dostawców w dostarczaniu elementów sieciowych 5G, pozwalając im ze sobą konkurować. To zaś niweluje ryzyko powstania sytuacji, kiedy jeden dostawca osiąga na rynku dominującą pozycję.
– Open RAN jest modelem biznesowym, który te monopole rozbija. Podobna sytuacja miała miejsce około 30 lat temu z komputerami osobistymi. Z komputerów ośmiobitowych – takich jak Atari, Commodore i ZX Spectrum – przeszliśmy do komputerów modułowych, a ten końcowy sprzęt jest złożony z części pochodzących od różnych dostawców. Procesor, płyta główna, karta dźwiękowa, karta graficzna, oprogramowanie, peryferia – to wszystko pochodzi od różnych dostawców. Co dzięki temu uzyskujemy? To, że w łańcuchu wartości mamy więcej graczy, którzy ze sobą konkurują. Dzięki temu obniża się cena i podnosi się jakość. My dokładnie takich samych efektów oczekujemy w 5G. Jeden z pionierów Open RAN, czyli Rakuten Mobile, już potwierdza te korzyści w postaci obniżenia kosztów i zwiększenia jakości sieci – mówi dr Sławomir Pietrzyk.
Cały rynek 5G jeszcze do niedawna obracał się wokół kilku dostawców infrastruktury i operatorów krajowych. Technologia Open RAN coraz częściej jest jednak postrzegana jako rewolucja na rynku telekomunikacyjnym, a światowe trendy w budowie 5G coraz częściej skręcają właśnie w jej stronę.
– Pandemia pokazała, jak ważnym parametrem jest pojemność sieci. Jest wiele sposobów na jej zwiększanie, ale ten najskuteczniejszy to znaczące zagęszczenie siatki sieci. Teraz, żeby to zagęszczenie się wydarzyło, powinno się ono opłacać większej liczbie podmiotów, które uczestniczą w łańcuchu dostaw. Właśnie Open RAN pozwala licznym graczom wkroczyć na rynek łączności, konkurować i oferować z powodzeniem swoje rozwiązania. W efekcie możliwe jest zerwanie z tradycyjnym modelem. Dywersyfikacja na rynku właśnie następuje. I my w tej rewolucji uczestniczymy – podkreśla prezes IS-Wireless.
Jak ocenia, ten trend będzie zyskiwał na znaczeniu, co potwierdzają chociażby deklaracje europejskich operatorów. Francuski Orange, poza zapowiedzią budowy swoich sieci w duchu modelu otwartego, znalazł się w gronie pięciu największych operatorów telekomunikacyjnych w Europie, którzy przygotowali raport, gdzie wskazano Open RAN jako element konieczny do realizacji unijnych planów dotyczących rozwoju łączności i wspierania europejskich przedsiębiorców z sektora telekomunikacyjnego.
Spółka IS-Wireless tworzy i rozwija swoje rozwiązania w Polsce, ale myśli globalnie. Wykonała już pierwszy krok w kierunku zagranicznej ekspansji, nawiązując współpracę z pochodzącą z Singapuru firmą Tambora Systems. Wspólnie będą budować sieci 5G – o większej wydajności i tańsze niż obecnie – w USA i Azji.
– Dostarczamy kompletne rozwiązanie sieciowe 5G, zawierające zarówno część sieci radiowej, tzw. RAN – Radio Access Network, jak i część sieci szkieletowej, czyli tzw. core network. W ofercie mamy zarówno sprzęt, jak i potrzebne oprogramowanie. Te rozwiązania są zgodne ze standardami takimi jak 3GPP, ETSI oraz standardy O-RAN Alliance – wylicza prezes polskiej spółki i dodaje, że firma jest obecnie na etapie komercjalizacji tego rozwiązania, czyli testów u partnerów i klientów.
9 grudnia IS-Wireless połączyło siły z Comarch SA, podpisując porozumienie o współpracy. Obie firmy zamierzają wspólnie rozwijać i wdrażać na globalnym rynku kompleksowe rozwiązanie sieci komórkowej 5G na bazie modelu otwartego. Będzie ono kierowane zarówno do operatorów komórkowych, jak i innych klientów, jak np. administracji czy podmiotów z branży Przemysłu 4.0.
Źródło: Newseria Innowacje