© Pixabay
Analizy |
Analitycy Yole zwracają też uwagę na zmiany, jakie będą dotyczyły zarządzania łańcuchem dostaw, wywołane przez globalne niedobory chipów, rosnący udział półprzewodników w pojazdach oraz elektryfikację. Producenci OEM muszą zatem negocjować bezpośrednio z producentami chipów i uczyć się od branży konsumenckiej utrzymywania zapasów buforowych. Motoryzacja będzie też korzystać z coraz nowocześniejszych półprzewodnikowych procesów produkcyjnych. Jak zauważa Eric Mounier, obecnie większość produkcji chipów dla motoryzacji odbywa się w technologiach 130/180 nm i starszych, a zapotrzebowanie na nowsze procesy jest bardzo ograniczona. – Mobileye wykorzystuje procesy 40nm i 28nm do produkcji EyeQ3 i EyeQ4 zasilających systemy ADAS i autonomicznej jazdy. Z kolei do produkcji pamięci do systemów infotainment i ADAS stosuje się technologie 10-14 nm. W przyszłości do ADAS może być używany 7 nm. Obecny niedobór chipów dotyczy głównie procesów 40-180 nm – komentuje Eric Mounier. © Yole
Samochody coraz bardziej na tranzystorach
Obecnie w samochodzie montowane są półprzewodniki, których łączna wartość wynosi średnio 450 USD. W 2026 roku będzie to już 700 USD.
Chipy zmieniają rynek motoryzacyjny, a w 2035 roku sektor C.A.S.E. (Connectivity, ADAS, Sharing, Electrification) będzie wart 318 mld USD – oceniają analitycy Yole Developpement.– Wartość półprzewodników wykorzystywanych w samochodach wzrośnie z 34,4 mld USD w 2020 roku do 78,5 mld USD w 2026 roku, przy średniorocznej stropie wzrostu na poziomie 14,75% (CAGR 2020-2026) – mówi dr Eric Mounier, dyrektor ds. badań rynkowych w Yole Développement (Yole). – Największy wzrost nastąpi w pojazdach elektrycznych ze względu na masowe przechodzenie na elektromobilność – dodaje Eric Mounier. W samochodzie półprzewodniki są dziś warte średnio 450 USD. W 2026 roku będzie to 700 USD. Rozwój motoryzacyjny jest napędzany przez rozwój technologiczny w segmencie C.A.S.E. (Connectivity, ADAS, Sharing, Electrification). Analitycy Yole prognozują następujące wzrosty dla poszczególnych obszarów C.A.S.E.:
- Connectivity: z prawie 33 mld USD w 2020 r. do prawie 55 mld USD w 2026 r., przy 14,55% CAGR 2020-2026,
- ADAS:ponad 60 mld USD w 2026 r., przy 6,50% CAGR 2020-2026,
- Sharing: około 3 mld USD w 2026 r., przy 10,39% CAGR 2020-2026,
- Electrification: 28 804 mln USD w 2026 r., przy 53,45% CAGR 2020-2026.
Analitycy Yole zwracają też uwagę na zmiany, jakie będą dotyczyły zarządzania łańcuchem dostaw, wywołane przez globalne niedobory chipów, rosnący udział półprzewodników w pojazdach oraz elektryfikację. Producenci OEM muszą zatem negocjować bezpośrednio z producentami chipów i uczyć się od branży konsumenckiej utrzymywania zapasów buforowych. Motoryzacja będzie też korzystać z coraz nowocześniejszych półprzewodnikowych procesów produkcyjnych. Jak zauważa Eric Mounier, obecnie większość produkcji chipów dla motoryzacji odbywa się w technologiach 130/180 nm i starszych, a zapotrzebowanie na nowsze procesy jest bardzo ograniczona. – Mobileye wykorzystuje procesy 40nm i 28nm do produkcji EyeQ3 i EyeQ4 zasilających systemy ADAS i autonomicznej jazdy. Z kolei do produkcji pamięci do systemów infotainment i ADAS stosuje się technologie 10-14 nm. W przyszłości do ADAS może być używany 7 nm. Obecny niedobór chipów dotyczy głównie procesów 40-180 nm – komentuje Eric Mounier. © Yole