reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© Pixabay
Przemysł elektroniczny |

Drony posadzą drzewa

Drony coraz częściej są wykorzystywane przez rolnictwo, zwłaszcza że w wyniku pandemii rynek ten zmaga się z brakiem personelu. Autonomiczne pojazdy latające mogą zastąpić ludzi: sadzą drzewa, czuwają nad uprawami i umożliwiają zwiększenie plonów.

– Bezzałogowce w dzisiejszym świecie stają się coraz bardziej popularne i mają coraz nowsze zastosowanie. Od jakiegoś czasu bezzałogowce, czy to latające, jeżdżące, chodzące, czy pływające, coraz częściej są wykorzystywane m.in. w rolnictwie, w tym do sadzenia drzew czy roślin, a także do rozsiewania niektórych nawozów i oprysków. Ta technologia jest jak najbardziej realizowana i będzie popularyzowana – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Damian Kacperek, prezes zarządu Instytutu Rolnictwa Precyzyjnego w Toruniu. Drony zaczynają być wykorzystywane na szeroką skalę. Kanadyjski start-up Flash Forest chce za ich pomocą zasadzić miliard drzew w ciągu najbliższych ośmiu lat. Rój dronów wyposażonych w minidziała, z których wystrzeliwać będą specjalną mieszankę szybko kiełkujących nasion drzew, grzybów i nawozów, mają wykonać to zadanie dziesięciokrotnie szybciej i nawet 80 proc. taniej, niż zrobiliby to ludzie. Tych w rolnictwie brakuje, co uwypukliła jeszcze bardziej pandemia koronawirusa. – Dużym problemem w rolnictwie jest brak personelu. Zastąpić go mogą bezzałogowce – mówi Damian Kacperek. – Drony już w tej chwili analizują uprawy, sadzą rośliny i ten nurt będzie postępował. Instytut Rolnictwa Precyzyjnego jest przykładem tego, jak te bezzałogowce można wykorzystywać w gospodarstwach rolnych i że to już nie jest science fiction, tylko to jest realne narzędzie, które pomaga rolnikowi obniżyć koszty i zwiększyć plonowanie upraw. Jak wskazuje ekspert, chociaż drony są coraz bardziej zaawansowane technologicznie i coraz częściej wyposażane są w sztuczną inteligencję, to na razie nie są w stanie w pełni zastąpić człowieka. – Drony cały czas są dosyć prostymi rozwiązaniami. Wysłane na zaprogramowaną misję będą ją realizować zgodnie z planem, jednak gdy pojawi się jakikolwiek problem, one w sposób autonomiczny nie są w stanie podejmować bardziej zaawansowanej decyzji. Są oczywiście prowadzone prace nad różnego rodzaju algorytmami sztucznej inteligencji, lecz jest to dosyć trudne do wdrożenia – mówi prezes zarządu Instytutu Rolnictwa Precyzyjnego. – Technologie stają się jednak coraz lepsze, coraz sprawniejsze, oprogramowanie jest coraz bardziej doskonalsze. Robot jest w stanie pracować 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, nie męczy się, nie choruje, nie bierze urlopu. Już teraz drony znajdują zastosowanie w rolnictwie na całym świecie. W Azji popularne są opryski upraw ryżu z wykorzystaniem bezzałogowców, ponieważ uprawy znajdują się zwykle w wodzie. Na rynku europejskim maszyny te jednak nie są wykorzystywane w tak dużym stopniu. – W Europie gospodarstwa rolne wykorzystują drony głównie do analiz stanu zdrowia upraw, poszukiwań chorób, szkodników, różnych patogenów na uprawie w celu jej szybkiej diagnozy oraz szybkiej eliminacji problemu – wskazuje Damian Kacperek. Źródło: Newseria Innowacje

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 15 2024 11:45 V22.4.27-2
reklama
reklama