„Doskonalsze systemy sterowania produkcją i kontroli jakości to nasza przyszłość”

Na dzisiejsze popołudnie proponujemy nieco dłuższy tekst – rozmowę z Bogusławem Krasuskim, który od 24 lat związany jest z japońskim koncernem Omron, m.in. współtworząc polski oddział Omron Electronics Sp. z o.o. Bogusław Krasuski jest absolwentem specjalizacji Automatyki i Napędów Przemysłowych Wydziału Elektrycznego Politechniki Warszawskiej. 

 

evertiq.pl: – Zacznijmy od rzeczy podstawowych: w tym roku minie 10 lat od wprowadzenia pojęcia „Przemysł 4.0”– jak obecnie należy je definiować i czy oraz na ile rozumienie tego pojęcia zmieniło się przez ostatnią dekadę? 

Bogusław Krasuski, Sales Manager Channel & Panel Omron Electronics Sp. z o. o.: – „Przemysł 4.0” to bardzo szerokie pojęcie i dla każdej firmy może oznaczać coś innego. W dużym skrócie jest to wykorzystanie technologii w celu zwiększenia elastyczności i wydajności produkcji, co przynosi wymierne korzyści zarówno producentom, jak i klientom końcowym. Bardziej szczegółowo – możemy rozpatrywać „Przemysł 4.0.” poprzez koncepcję „NEAR” Factory. „NEAR” to skrót od wyrazów „sieciowy” (Networked), „wydajny” (Effective), „elastyczny” (Agile) i „odpowiedzialny” (Responsible), a fabryka mająca wszystkie powyższe cechy jest gotowa odpowiadać na wyzwania współczesnego rynku. 

Jak należy to rozumieć? W fabryce sieciowej istnieje lepsze połączenie między maszynami na linii produkcyjnej w celu zwiększonej kontroli i wydajności. Fabryka wydajna to taka, w której występuje wysoki wskaźnik OEE (ang. Overall Equipment Effectiveness, ogólna wydajność sprzętu). Zwiększenie OEE nawet o jeden procent może przynieść znaczne korzyści dla firmy, a umożliwiają to właśnie rozwiązania zgodne z koncepcją Przemysłu 4.0., m.in. inteligentne, połączone ze sobą systemy wykrywające potencjalne problemy, aby linie produkcyjne działały dłużej oraz aby umożliwić planowanie prac konserwacyjnych w określonym terminie w celu zwiększenia efektywności. 

Producenci również potrzebują bardziej elastycznych rozwiązań, umożliwiających szybką zmianę produkcji bez znacznych modyfikacji sprzętu w celu wyprodukowania różnych wariantów lub nawet różnych produktów odpowiadającym zmieniającym się potrzebom klientów i bieżącym wymaganiom rynku. Wszystko to musi odbywać się odpowiedzialnie, zarówno wobec środowiska, jak i partnerów biznesowych oraz klientów, przy wydajnym wykorzystaniu surowców i dostarczaniu właściwych ilości produktów we właściwym czasie. 

Dlatego rozmawiając o „Przemyśle 4.0”, musimy raczej myśleć o systemie jako całości, a nie o pojedynczych czujnikach, chmurze lub algorytmach AI. Wszystkie te elementy są częścią „Przemysłu 4.0”, ale realne korzyści stają się zrozumiałe dopiero wtedy, gdy zostaną połączone w pełne, realne rozwiązania. Właśnie te korzyści są czynnikiem napędowym czwartej rewolucji przemysłowej. 

– Jakie są aktualne trendy w obszarze automatyki przemysłowej? W jaki sposób na rozwój tego rynku wpłynęła pandemia? 

– Z roku na rok obserwujemy coraz większe zapotrzebowanie na automatyczne rozwiązania, ale wciąż poziom robotyzacji w przemyśle i produkcji w Polsce jest mniejszy niż np. w Europie Zachodniej. Przewidujemy jednak, że w najbliższej przyszłości ten obszar będzie się dynamicznie rozwijał. Obecna sytuacja w pewien sposób wymusza na producentach znalezienie skutecznych sposobów na zapewnienie maksymalnej wydajności produkcji przy jednoczesnym ograniczeniu kosztów oraz zadbaniu o bezpieczeństwo pracowników. Właśnie wdrażanie założeń Przemysłu 4.0. pomaga w osiągnięciu tych celów przy jednoczesnym zachowaniu tak obecnie ważnego dystansu społecznego oraz zasad bezpieczeństwa. 

– Wdrażanie założeń przemysłu Przemysłu 4.0 umożliwia maksymalizację wydajności produkcji przy jednoczesnym ograniczeniu kosztów oraz dbałości o bezpieczeństwo pracowników – mówi Bogusław Krasuski Sales Manager Channel & Panel Omron Electronics.

Jednym z zauważanych przez nas trendów jest wykorzystywanie w wielu branżach (obok tradycyjnych robotów przemysłowych) robotów współpracujących oraz autonomicznych robotów mobilnych (AMR), które mają już możliwość przenoszenia ładunków o wadze do 1500 kg. Coraz częściej zastępują one taśmy przenośnikowe lub stacje magazynujące, ponieważ pozwalają na stworzenie elastycznego, ciągłego procesu produkcyjnego dla konkretnych klientów, co jest bardzo przydatne w sytuacji dynamicznie zmieniających się potrzeb konsumentów. 

W czasach pandemii autonomiczne roboty mobilne znalazły także nowe zastosowanie wynikające z potrzeby wprowadzenia dodatkowych procedur higienicznych m.in. w szpitalach, centrach handlowych, szkołach, na lotniskach czy halach produkcyjnych. Dzięki współpracy specjalistów z firmy Omron z doświadczonymi partnerami odpowiedzialnymi za montaż technologii UV, na rynku są już dostępne autonomiczne roboty mobilne OMRON LD 60/90 emitujące promieniowanie ultrafioletowe. Jest to skuteczna metoda eliminacji bakterii, drobnoustrojów i wirusów w przestrzeniach, których nie można w sposób ciągły czyścić środkami dezynfekującymi. W związku z tym, że lampy UV nie są bezpieczne w obsłudze dla ludzi, roboty mobilne stanowią idealne bezpieczne rozwiązanie umożliwiające eliminację wirusów i bakterii z pomieszczeń – bez obecności człowieka. Ten przykład pokazuje, w jaki sposób zdobycze automatyki przemysłowej ułatwiają procesy niezbędne do sprawnego funkcjonowania przedsiębiorstw różnych branż, jednocześnie dbając o bezpieczeństwo pracowników. 

– Które branże przodują w automatyzacji produkcji na polskim rynku? 

– Automatyczne rozwiązania są szczególnie cenione w branżach, które zajmują się masową produkcją, a konsumenci oczekują ciągłych nowości. Jest to np. rynek automotive, elektroniczny, chemiczny czy produkcja żywności. Te rynki należą przeważnie do dużych koncernów, a fabryki w Polsce najczęściej powstały w wyniku nowych inwestycji. W związku z tym stosowane w naszym kraju rozwiązania są często nawet bardziej zaawansowane niż w innych fabrykach tego samego producenta, np. w zachodniej Europie. 

Dzięki zastosowaniu całkowicie zautomatyzowanych rozwiązań (np. robotów Quattro Delta czy robotów współpracujących, które wspierają ludzi przy wykonywaniu prac powtarzalnych z zachowaniem najwyższej precyzji lub wymagających podnoszenia ciężkich przedmiotów) obserwujemy w tych branżach największy spadek sytuacji wymagających interwencji pracownika. Rzadziej zdarzają się także przestoje, co korzystnie wpływa na przepustowość i elastyczność linii, a w sytuacjach awaryjnych umożliwia szybkie przywrócenie maszyny do pracy. 

 

– Czego jeśli chodzi o rozwój automatyki przemysłowej możemy się spodziewać w następnych latach?  

– Automatyczny przepływ towarów oraz zoptymalizowany załadunek i rozładunek sprawiają, że maszyny będą odgrywały kluczową rolę w przemyśle. Wdrożenie automatycznych rozwiązań pozwoli firmom usprawnić procesy oraz zoptymalizować wydajność siły roboczej. Dzięki temu znacznie zwiększy się efektywność zarówno pojedynczych maszyn, jak i całej linii produkcyjnej, pomagając firmie zwiększyć wydajność i ograniczyć koszty. Wychodząc naprzeciw tym potrzebom, firma Omron wprowadza na rynek nowe generacje robotów i autonomicznych robotów mobilnych (AMR) dostosowanych m.in. do obsługi ciężkich ładunków, zarządzanie którymi umożliwia specjalne rozwiązanie do zarządzania flotą. Daje to możliwość skonfigurowania elastycznych linii produkcyjnych w każdym środowisku produkcyjnym oraz zautomatyzowania transportu produkowanych produktów między lokalizacjami lub przyległymi obszarami. 

W całym przemyśle wzrasta także zastosowanie najnowszych technologii. Jednym z głównych trendów jest wykorzystywanie sztucznej inteligencji i algorytmów głębokiego uczenia (ang. deep learning), które umożliwiają nie tylko zapobieganie usterkom, lecz także jeszcze dokładniejszą inspekcję i kontrolę wizyjną. Algorytmy, które na podstawie analizy zdjęć produktów wykrywają wzory odpowiednie dla danego towaru, pozwalają np. na sprawdzanie i wykrywanie nierówno ukształtowanych wyrobów piekarniczych czy błędów, z których wcześniej producenci nie zdawali sobie sprawy. 

– Jakie są plany firmy Omron dotyczące rozwoju biznesu automatyki przemysłowej? Jakie są największe wyzwania stojące przed firmą, a gdzie widać najbardziej obiecujące perspektywy biznesowe? 

– W obecnej, dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości wiele wcześniejszych planów musi zostać skorygowanych i na bieżąco dostosowywanych do sytuacji, dlatego Omron jako firma musi pozostać elastyczna, uważnie obserwować rynek i precyzyjnie odpowiadać na jego potrzeby. Nasze dalsze plany uzależniamy od tego, co wydarzy się w najbliższej przyszłości i jak będą się zmieniały przemysł i gospodarka w Polsce i na świecie. 

Osobiście jestem optymistą i wierzę, że nowa rzeczywistość po COVID-19 nas wzmocni, da impuls do nowych kierunków działań oraz otworzy zupełnie nowe możliwości. Jest bardzo prawdopodobne, że będziemy musieli zmienić swój sposób myślenia i pracować według zupełnie nowego modelu. Jestem jednak spokojny o przyszłość firmy i rynek automatyki przemysłowej. Niezależnie od sytuacji, rozwój coraz doskonalszych i wydajniejszych systemów sterowania produkcją i kontrolą jakości to nasza przyszłość. 

Jako jeden z głównych graczy na tym rynku chcemy oczywiście uczestniczyć w tym procesie. Firma Omron po raz kolejny została uznana przez Clarivate Analytics za jedną ze 100 najbardziej innowacyjnych firm na świecie – w rankingu „Derwent Top 100 Global Innovators 2021”. Jesteśmy z tego dumni, ale jednocześnie czujemy się zobowiązani i zmotywowani do dalszego wysiłku dla zapewniania naszym klientom nowoczesnych, efektywnych rozwiązań pomagających zwiększać wydajność i jakość procesów przemysłowych. Kreowanie i popularyzowanie nowych rozwiązań spełniających oczekiwania klientów i rynku to nasze największe wyzwanie na przyszłość. 

– Dziękuję za rozmowę! 

fot.: © Omron