reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© Pixabay
Przemysł elektroniczny |

Creotech Instruments zamierza pozyskać 2,5 mln EUR z emisji akcji

Inwestorom zaoferowano do 185000 akcji zwykłych serii H. Emisja poprzedzi debiut spółki na rynku NewConnect warszawskiej giełdy.

Creotech Instruments SA, producent systemów i podzespołów satelitarnych oraz zaawansowanej elektroniki m.in. dla systemów sterowania komputerami kwantowymi, opublikował memorandum informacyjne i rozpoczyna pierwszą publiczną ofertę akcji. W przypadku objęcia wszystkich nowo emitowanych akcji, ich udział w kapitale zakładowym spółki wyniesie 11,66%.
W planach Creotech na lata 2023-2024 jest wystrzelenie pierwszego własnego mikrosatelity obserwacyjnego oraz rozpoczęcie sprzedaży komercyjnej podobnych mikrosatelitów o wartości ok. 1-4 mln USD każdy.
Creotech Instruments jest największą polską firmą produkującą i dostarczającą na światowy rynek technologie kosmiczne oraz specjalistyczną elektronikę i aparaturę, m.in. na potrzeby komputerów kwantowych, kryptografii kwantowej czy laboratoriów fizyki kwantowej i wysokich energii. Urządzenia spółki brały udział w 26 projektach dla sektora kosmicznego, w tym 10 dla lotnych misji kosmicznych, z czego 4 zrealizowanych dla Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Jednym z najważniejszych projektów realizowanych obecnie przez Creotech jest platforma satelitarna HyperSat, która pozycjonuje spółkę w gronie kilkunastu firm na świecie zdolnych oferować mikrosatelity i całe konstelacje mikrosatelitarne dostosowane do szczególnych potrzeb klienta. – Dane analityczne wskazują, że rynek mikrosatelitów rośnie bardzo dynamicznie, w bieżącej dekadzie będzie to wzrost ponad pięciokrotny, wynikający głównie ze stale rosnącej liczby zastosowań tych urządzeń. Pełnią one zadania w zakresie obserwacji, nawiązywania i utrzymywania łączności krytycznej, łączności internetowej czy też dostarczania prognoz meteorologicznych. Widząc potencjał tego sektora, chcemy być jednym z największych beneficjentów jego wzrostu w Europie. Do końca bieżącego roku zakończymy prace pozwalające osiągnąć 7 poziom gotowości technologicznej (TRL7) platformy satelitarnej, co oznacza gotowość do wdrożenia jej w misjach kosmicznych i przetestowania systemu w kosmosie. Pierwsza misja wykorzystująca tę platformę – EagleEye – wystartuje na przełomie roku 2023/2024 i będzie dostarczać wysokorozdzielcze zdjęcia Ziemi z niskiej orbity – ok. 400 km. Chcemy oferować podobne rozwiązanie firmom, które zamierzają budować własne konstelacje satelitów – mówi Jacek Kosiec, prezes zarządu Creotech Instruments SA. Prezes Creotech podkreśla też, że spółka wkrótce rozpocznie prestiżowy projekt komercjalizacji platformy HyperSat polegający na budowie konstelacji trzech satelitów do celów bezpieczeństwa i obronności. Budżet na ten cel wynosi 20 mln PLN i jest rozłożony na najbliższe 3 lata. Wartość globalnego rynku kosmicznego w 2017 roku szacowana była na 350 mld USD, a według szacunków do 2026 roku wzrośnie do ok. 560 mld USD (za Research and Markets). Segmenty usług satelitarnych oraz produkcji satelitów były warte łącznie około 130 mld USD. Jednocześnie Polska Strategia Kosmiczna zakłada, że do 2030 roku obroty polskiego sektora kosmicznego powinny wynosić nie mniej niż 3% łącznych obrotów rynku europejskiego. – Branża technologii kosmicznych oraz zaawansowanej elektroniki jest rynkiem ogromnie perspektywicznym. Widzimy to chociażby po tym, jak rośnie nasza spółka. Na prowadzone projekty pozyskaliśmy dofinansowanie o łącznej wartości ponad 95 mln PLN. Rozpoczęliśmy już komercjalizację pierwszych produktów, czego efektem jest uzyskanie 29 mln PLN przychodów ze sprzedaży w 2020 roku – mówi prezes Creotech Instruments, dodając, że firma potrafi generować nadwyżkę finansową, którą inwestuje w badania i rozwój. – Chcemy kontynuować prowadzenie rozpoczętych prac badawczych i część środków pozyskanych z planowanej emisji akcji zamierzamy przeznaczyć na wkład własny w projekcie, który już uzyskał maksymalny poziom dofinansowania. Chodzi o dalszy rozwój platformy HyperSat i wystrzelenie mikrosatelity obserwacyjnego EagleEye. Ponadto, chcemy stopniowo przechodzić na projekty o wyższej marży. W generowanych przez nas przychodach zaczyna rosnąć udział produkcji na rzecz odbiorców przemysłowych oraz prywatnych z sektorów mikrosatelitów i ich podzespołów oraz systemów obrazowania Ziemi. Dążymy tutaj do dalszego zwiększania sprzedaży, aby przyspieszyć procesy pozyskiwania kontraktów, m.in. na konstelacje satelitów. Wartość jednego takiego kontraktu może sięgać nawet setek milionów złotych. Środki z emisji pomogą nam nie tylko dokończyć nasze projekty B+R, ale także skutecznie nawiązywać kontakty z potencjalnymi klientami – tłumaczy Jacek Kosiec.
Przychody Creotechu systematycznie rosną: do poziomu 29 mln PLN przy EBITDA ponad 3 mln PLN w 2020 roku.
Creotech Instruments swój aktualny portfel zamówień na 2021 rok wycenia obecnie na około 25 mln PLN, ale wartość ta nie uwzględnia projektów krótkoterminowych, które mogą przynieść spółce kolejnych kilka milionów złotych dodatkowych przychodów w drugiej połowie roku. Wśród uwzględnionych przedsięwzięć znajdują się programy z segmentów takich jak: budowa mikrosatelitów, systemy synchronizacji czasu, systemy wsparcia operacji lotów dronowych, czy też największe w Europie repozytorium danych satelitarnych CreoDIAS stworzone przez spółkę na zlecenie ESA w ramach kontraktu o wartości około 14 mln EUR. Zapisy na akcje dla inwestorów indywidualnych potrwają od 29 marca do 12 kwietnia 2021 roku i odbywać się będą po maksymalnej cenie emisyjnej, która została ustalona przez zarząd na poziomie 61 PLN za akcję. W ofercie przewidziano także udział pracowników, współpracowników oraz partnerów biznesowych spółki, będą to tzw. osoby uprawnione, których imienną listę wraz z przysługującą do nabycia każdej z tych osób liczbą akcji oferowanych, spółka przekaże firmie inwestycyjnej najpóźniej w ostatnim dniu przyjmowania zapisów na akcje oferowane w transzy małych inwestorów.

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 26 2024 09:38 V22.4.33-2
reklama
reklama