
© Pixabay
Przemysł elektroniczny |
Australijscy naukowcy szykują przełom w bateriach
Badacze z Monash University są coraz bliżej komercjalizacji nowego typu niezwykle efektywnych baterii Li-S (litowo-siarkowych), które mogą przewyższyć możliwości obecnych liderów rynkowych nawet czterokrotnie.
Najnowsze osiągnięcia australijskich naukowców roztaczają niezwykle kuszącą wizję możliwości korzystania z telefonu na jednym ładowaniu przez pięć kolejnych dni czy 1000 km zasięg samochodu elektrycznego – zapewnia uczelnia w komunikacie.
Zespół badaczy Monash University pod kierownictwem dr. Mahdokhta Shaibaniego opatentował już swoje rozwiązanie, a niemiecki Instytut Fraunhofera zajął się produkcją prototypów urządzeń. Jak informuje uczelnia, jedni z największych producentów baterii z Chin i Europy wyrazili zainteresowanie wdrażaniem produkcji na dużą skalę, dalsze testy baterii będą realizowane na początku 2020 roku.
Jak podkreśla prof. Mainak Majumder, wynalazek ten to przełom dla australijskiego przemysłu i może zmienić sposób, w jaki będziemy produkować telefony, samochody, komputery czy systemy solarne.
- Pomyślne wyprodukowanie i wdrożenie baterii Li-S w samochodach i sieciach sprawi, że rozwiązania te zwiększą swój udział w szacowanym na 213 mld USD rynku związanym z australijskim litem i zrewolucjonizują australijski rynek pojazdów oraz zapewnią wszystkim Australijczykom czystszy i bardziej niezawodny rynek energii - powiedział profesor Majumder.
Zespół badawczy otrzymał ponad 2,5 mln USD od rządowych i międzynarodowych partnerów przemysłowych na przetestowanie nowej technologii akumulatorów w samochodach i sieciach.