reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© rangizzz dreamstime.com
Przemysł elektroniczny |

APS Energia buduje drugą nogę biznesu

Spółka, oprócz stabilnego rozwoju w podstawowym obszarze – przemysłowych systemach zasilania gwarantowanego, chce mocniej zaistnieć w segmencie transportu i trakcji. Wypracowanymi zyskami zamierza dzielić się z akcjonariuszami.

Serwis Akcjonariat.pl przeprowadził wywiad z prezesem APS Energia, Piotrem Szewczykiem. – Akcjonariat.pl: Spółka weszła w 2019 roku rok z nową, trzyletnią strategią. Co jest jej głównym celem? – Piotr Szewczyk, prezes APS Energia: – Kluczowym celem nowej strategii jest zbudowanie drugiej nogi biznesu opartej o segment transportu i trakcji. W ubiegłym tygodniu przyjęliśmy duże zamówienie w tym obszarze od H. Cegielski - Fabryka Pojazdów Szynowych. Jego wartość sięga 16,5 mln zł. Liczymy na kolejne zlecenia w tym segmencie, szczególnie zagranicą, gdzie sprzedaż systemów kolejowych można realizować na wyższych marżach. Jednocześnie chcemy utrzymywać zrównoważony rozwój w naszym podstawowym obszarze – systemach zasilania gwarantowanego dla energetyki, sektora wydobywczego i zajmującego się przetwórstwem ropy i gazu oraz dla innych firm przemysłowych. Chodzi tu również o rozwój działalności serwisowej i projektowej. – APS Energia zakłada też w nowej strategii wejście w zupełnie nowe obszary działalności. O jakich sektorach mówimy? – Mam tu na myśli magazyny energii oraz stacje ładowania, związane z rozwojem elektromobilności w Polsce. W tej pierwszej dziedzinie widzimy spore możliwości rozwoju ze względu na małą konkurencję, co stwarza szanse na wyższe marże. Również w branży elektromobilnej spodziewany jest dynamiczny rozwój – prognozy zakładają do 1 mln aut elektrycznych do 2025 roku. Niemniej stacje ładowania są urządzeniami dość prostymi i stąd może pojawić się duża konkurencja, co w konsekwencji będzie obniżać marże uzyskiwane w tym obszarze. – W takim razie, które z wymienionych w strategii branż można wskazać jako najbardziej perspektywiczne z punktu widzenia APS Energia? – Zdecydowanie jest to segment transportu i trakcji. Celem zapisanym w strategii jest osiągnięcie około 10 proc. udziałów w tym obszarze na krajowym rynku. W naszej ocenie może to nastąpić już nawet w 2019 roku. – APS Energia buduje też silną pozycję na rynku rosyjskim. Tu celem strategicznym jest osiągnięcie udziałów na poziomie około 20 proc. w segmencie urządzeń zasilania awaryjnego dla energetyki i przemysłu rafineryjnego. Jak w praktyce wygląda realizacja tych założeń? – Sytuacja wygląda bardzo obiecująco. Jedynym czynnikiem ryzyka jest polityka. Niemniej Rosja jest dla nas najlepszym rynkiem pod względem uzyskiwanych marż. Jeśli chodzi o osiągnięcie 20 proc.udziałów w segmencie urządzeń zasilania awaryjnego dla energetyki i przemysłu rafineryjnego, to spodziewamy się takiego wyniku również w 2019 roku. Już teraz zaliczamy się do trzech największych dostawców w naszej branży, działających na terenie Rosji. –W latach 2019-2021 APS Energia chce także mocniej zaistnieć na innych rynkach zagranicznych. O jakie kierunki chodzi? – Zamierzamy umocnić pozycję w Azji Centralnej. Chodzi gównie o Kazachstan i Uzbekistan. W grę wchodzi wejście na inne wybrane rynki azjatyckie (np.: Indie, Wietnam) oraz Bliskiego Wschodu (Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Katar, Kuwejt). Chcielibyśmy sprzedawać więcej także na innych kontynentach. Mam tu na myśli wybrane kraje Afryki (np.: Egipt, RPA) oraz Ameryki Północnej (USA, Kanada). – Nowa strategia zakłada wzrost organicznych przychodów na poziomie 20 proc. średniorocznie. Skąd akurat taka skala wzrostu? – Nie narzekamy na brak zamówień. Wzrost przychodów mógłby być jeszcze wyższy, ale ze względu na ograniczenia, głównie podyktowane określonymi zasobami pracowników, nasza produkcja jest ograniczona do pewnego poziomu. Zakładając 20-proc. wzrost przychodów, chcielibyśmy utrzymać marże na obecnym poziomie, co byłoby dobrym wynikiem. – Wymiernym efektem nowej strategii dla akcjonariuszy ma być dywidenda. Czyżby w 2019 roku spółka wróciła do dzielenia się zyskiem z akcjonariuszami? – Taki jest nasz cel. Zarząd chciałby w każdym roku rekomendować wypłatę dywidendy, co także dotyczy tego roku. Zgodnie z założeniami przyjętymi w nowej strategii rekomendowana kwota może wynieść do 30 proc. skonsolidowanego zysku netto lub więcej, jeśli pozwoli na to sytuacja. Niemniej przed rekomendowaniem wypłaty będziemy brali pod uwagę wysokość wypracowanego cash flow i zysku netto, potrzeby inwestycyjne oraz możliwości i koszty pozyskania finansowania dłużnego. – Dziękuję za rozmowę. Źródło: akcjonariat.pl

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
March 28 2024 10:16 V22.4.20-1
reklama
reklama