reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© StethoMe
Przemysł elektroniczny |

Poznańscy specjaliści opracowali pierwszy na świecie inteligentny stetoskop

Poznańscy lekarze i naukowcy opracowali pierwszy na świecie inteligentny stetoskop do kontroli układu oddechowego, testowany obecnie w 20 ośrodkach na terenie 10 krajów świata – poinformowano we wtorek podczas briefingu prasowego w Warszawie.

Urządzenie jest przeznaczone do domowego użytku przez pacjentów. - Nowej generacji stetoskop, który może usprawnić podstawową opiekę medyczną, jest już gotowy, ale jego wejście na rynek w Polsce i zagranicą, spodziewane jest w 2020 r. – powiedział Wojciech Radomski ze start-upu StethoMe (pod taką nazwa oferowany jest aparat). Specjalista przekonywał PAP, że nie ma drugiego takiego urządzenia rynku. - Są jeszcze dwa podobne stetoskopy, głównie w Stanach Zjednoczonych, ale ich działanie polega jedynie na przekazywaniu zarejestrowanych dźwięków do lekarzy, którzy je oceniają. Polski aparat wyposażony jest w sztuczną inteligencję i sam dokonuje wstępnej oceny, choć ostatecznie o rozpoznaniu decyduje lekarz - wyjaśniał przedstawiciel start-apu StethoMe. Polski aparat, który pokazano dziennikarzom, jest niewielkich rozmiarów i mieści się w dłoni. Podobnie jak tradycyjny stetoskop służy do oceny funkcjonowania układu oddechowego dzieci i dorosłych, jednak tym się od niego różni, że nagrywa, identyfikuje i klasyfikuje zarejestrowane dźwięki. Połączony jest z aplikacją smartfonie, która podpowiada, w jakich miejscach na klatce piersiowej umieścić aparat podczas badania. Informuje też o tym, czy wszystko przebiega prawidłowo. Do aplikacji wpisywane są również niepokojące objawy, takie jak kaszel czy katar. Po zakończeniu badania rodzic otrzymuje ocenę, czy pojawiły się jakieś nieprawidłowości, a jeśli tak, to sugeruje konsultację z lekarzem. Z kolei lekarz otrzymuje zapis badania zarówno w postaci dźwięku, jak i obrazu graficznego, co ma ułatwić postawienie ostatecznej diagnozy. Aparat pokazuje też, gdzie występują świsty i rzężenia. Twórcy inteligentnego stetoskopu zapewniają, że jest on w stanie rozpoznać ponad 12 tys. dźwięków i wciąż się uczy. - Z dotychczasowych prób wynika, że jego oceny stanu płuc są o 8 punktów procentowych trafniejsze niż lekarzy – powiedział Wojciech Radomski. Jednak to medyk ostatecznie decyduje o rozpoznaniu.
Aparat StethoMe jest testowany i doskonalony przez ponad 50 lekarzy zarówno w Polsce, jak w Wielkiej Brytanii, Szwecji, Grecji, Meksyku, Włoszech, Portugalii, Niemczech i Indiach.
Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski powiedział, że inteligentny stetoskop może się przyczynić do dalszego rozwoju telemedycyny ułatwiając pracę lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. - Wstępna ocena funkcjonowania układu oddechowego małego dziecka może uspokoić jego rodziców, że nie dzieje się nic poważnego, jak i znacznie zmniejszyć liczbę niepotrzebnych wizyt u lekarza, a jest ich sporo – dodał. Zdaniem Radomskiego nawet 80 proc. wizyt u lekarza nie jest koniecznych, ponieważ wielu pacjentów zgłasza się z błahymi dolegliwości. Dr Sutkowski powiedział, że lekarz rodzinny średnio przyjmuje 2,3 tys. pacjentów rocznie, nierzadko od 60 do nawet 80 osób dziennie. W sumie na podstawową opiekę zdrowotną rocznie przypada aż 100 mln wizyt lekarskich, częstymi pacjentami są małe dzieci. Zdaniem dr Sutkowskiego inteligentny stetoskop, jako aparat przeznaczony do wstępnej diagnozy stanu płuc, powinien w przyszłości trafić „pod strzechy” i być obecny w każdym domu podobnie jak termometr. - Z punktu widzenia podstawowej opieki zdrowotnej miałoby to największy sens – podkreślił. Wojciech Radomski powiedział, że nowej generacji stetoskop na razie będzie w naszym kraju oferowany przez ośrodki prywatnej służby zdrowia w ramach abonamentów medycznych. - To korzyść również dla takiej placówki, z uwagi na to, jak wiele wizyt lekarskich jest niepotrzebnych – przekonywał. Prace nad inteligentnym stetoskopem są finansowane m.in. ze środków Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. PAP - Nauka w Polsce, Zbigniew Wojtasiński

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 25 2024 14:09 V22.4.31-1
reklama
reklama