
MESKO kończy strategiczne inwestycje. Rusza rekrutacja pracowników
Zakłady MESKO zbliżają się do zakończenia dwóch dużych projektów inwestycyjnych – „Projektu 400” oraz „Projektu 44,7” - podał portal radiokielce.pl. Finał realizacji przyniesie nie tylko zwiększenie mocy produkcyjnych, ale także stworzenie nowych miejsc pracy. Do końca 2025 roku firma planuje zatrudnić około 220 osób.
“Zakończenie inwestycji i uruchomienie nowoczesnych linii technologicznych w 2025 i 2026 roku pozwoli Mesku SA umocnić pozycję jednego z najnowocześniejszych zakładów produkcji amunicji i rakiet w Europie. Spółka z jednej strony zwiększy wolumen produkcji amunicji 155 mm i innych kluczowych środków bojowych, z drugiej zaś stanie się także niezależnym producentem komponentów energetycznych” – powiedziała Renata Gruszczyńska prezes zarządu Mesko SA. dla portalu radiokielce.pl
„Projekt 400” to największa z realizowanych obecnie inwestycji MESKO. Rozpoczęty w 2019 roku, kosztował 466,7 mln zł i objął zarówno rozbudowę infrastruktury, jak i modernizację zaplecza technologicznego. W ramach projektu powstało ponad 20 budynków w Skarżysku-Kamiennej i Pionkach oraz zakupiono ponad 1000 maszyn i urządzeń. Inwestycja umożliwi produkcję amunicji różnych kalibrów oraz rakiet.
Dodatkowo, w ramach projektu zakład rozwinął kompetencje w zakresie wytwarzania prochu wielobazowego i łusek samospalających. Obecnie trwają końcowe odbiory dwóch nowych obiektów w Skarżysku-Kamiennej – hali rakietowej i hali amunicyjnej. Produkcja w obu ruszy jeszcze w tym roku.
Drugi projekt – „Projekt 44,7” – koncentruje się na rozwoju zdolności produkcyjnych w zakresie nowoczesnych materiałów wybuchowych. MESKO, należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej, posiada już kompetencje do produkcji prochów jednobazowych i częściowo zmodyfikowanych jednobazowych. Inwestycje realizowane w ramach „Projektu 44,7” mają umożliwić rozpoczęcie w 2026 roku produkcji bardziej zaawansowanego prochu wielobazowego, wykorzystywanego w amunicji różnego kalibru.
“Te projekty to prawdziwy przełom dla naszej spółki, ale też dla całego krajowego przemysłu obronnego. Znacząco przyspieszyliśmy realizację opóźnionych inwestycji o strategicznym znaczeniu – zarówno w zakresie zwiększenia mocy produkcyjnych, jak i pozyskania kompetencji, których Polska dotąd nie posiadała” – zakończyła Gruszczyńska.