reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© blebox
Przemysł elektroniczny |

blebox.eu prezentuje się podczas prezydenckiej misji gospodarczej w Finlandii

W oficjalnej misji gospodarczej Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej wzięli udział przedstawiciele najbardziej obiecujących polskich start-upów z branży nowoczesnych technologii, w tym wrocławska spółka blebox.eu.

- Trzy lata temu nie wierzyliśmy, że będzie to technologicznie możliwe – a teraz prezentujemy gotowe urządzenie oparte o technologię µWiFi, które może działać na baterii wielkości monety nawet przez pięć lat – uważam że to niesamowite – tymi słowami Patryk Arłamowski, założyciel blebox.eu poprzedził prezentację uRemote – pierwszego miniaturowego pilota opartego o nową technologię –podczas spotkania z przedsiębiorcami, naukowcami i przedstawicielami polskich oraz fińskich startupów w Aalto University, w ramach polskiej misji gospodarczej do Finlandii Finlandia jest jednym z najbardziej rozwiniętym pod względem innowacji krajem w Europie – również inwestycje w badania i rozwój są zdecydowanie wyższe – dla porównania w Polsce wynoszą one poniżej jednego procenta PKB, w Finlandii prawie cztery procent. To zaowocowało powstaniem wielu przedsiębiorstw które odniosły globalny sukces, czego sztandarowym przykładem jest Nokia, gigant zatrudniający ponad 100 tysięcy osób, w tym 40 tys. pracowników R&D. Można powiedzieć „udało im się”, ale – patrząc na ostatnie rankingi wycen startupów – kraje nordyckie są uznawane za największą fabrykę jednorożców na świecie. Jednorożców, czyli start-upów których wyceny przekroczyły magiczny próg miliarda dolarów amerykańskich. Patryk Arłamowski (na zdjęciu powyżej), wynalazca, przedsiębiorca, założyciel firmy blebox.eu, nagrodzony ostatnio nagrodą „30 Kreatywnych” za opracowanie technologii µWiFi, odpowiedział na kilka pytań związanych z udziałem polskiej firmy w prezydenckiej misji gospodarczej w Finlandii.

evertiq.pl: - Co działo się podczas wizyty w Helsinkach?

Patryk Arłamowski, blebox.eu: - Program był bardzo napięty. Poza polsko-fińskim forum ekonomicznym braliśmy także udział w spotkaniach z firmami zainteresowanymi wykorzystaniem prezentowanych technologii a także przedstawicielami instytucji odpowiedzialnych za wspieranie innowacji, politykami. Mogliśmy na własne oczy zobaczyć nowoczesne technologie powstające w centrum badawczym Nokii oraz poznać niezwykle wydajny system wspierania start-upów.

- Dlaczego uRemote pokazaliście właśnie w Finlandii?

- Zależało nam, aby usłyszeć co o pomyśle sądzą ludzie w innych krajach. U nas mamy dwa zwyczaje – poklepujemy po plecach tych których lubimy, krytykujemy – często bez powodu – tych którzy nam podpadli. My chcieliśmy poznać niezależny punkt widzenia i uniknąć szufladkowania. Po prezentacji, padało wiele pytań, w szczególności odnośnie samej technologii, możliwości jej stosowania oraz różnic w stosunki do obecnie istniejących rozwiązań. Poziom dyskusji był bardzo wysoki, również zainteresowanie implementacją technologii – prowadzimy obecnie rozmowy z czterema fińskimi firmami odnośnie współpracy, jedna wkrótce przylatuje do naszego laboratorium we Wrocławiu aby móc bliżej poznać możliwości, a te są – przynajmniej w naszej opinii – naprawdę duże.

- Czym wyróżnia się pilot uRemote?

- Sam pilot (uRemote) to tylko produkt w końcowej formie, pokazujący jak może być wykorzystane rozwiązanie komunikacyjne. Nasz pilot jednak mocno różni się od podobnych produktów obecnych na rynku. Klasyczny pilot, np. do bramy garażowej czy rolet, komunikuje się jednokierunkowo (nadaje, nie odbiera) na częstotliwości 433 lub 868MHz. Czasem transmisja jest szyfrowana (głównie KeeLoq), czasem nie. W przypadku bardzo popularnych w naszym kraju (mają je pod różnymi markami wszyscy najwięksi producenci rolet w Polsce) chińskich pilotów, wystarczy w najgorszym wypadku wysłać 65 tys. kombinacji, co zajmuje najwyżej kilka sekund, aby otworzyć roletę – bez śladów włamania. Z kolei otwarcie bramy zabezpieczonej technologią KeeLoq również nie jest trudne – udowodnił to Samy Kamkara. Dziś wystarczy wpisać w wyszukiwarce „narzędzie za 30$, które otworzy drzwi garażowe” aby znaleźć gotowy projekt urządzenia które z łatwością sobie z tym poradzi. Część zachodnich producentów zdała już sobie z tego problemu sprawę i szuka nowych rozwiązań. Rozwiązanie wykorzystane w uRemote jest inne. Transmisja jest dwukierunkowa, z potwierdzeniem (czyli nadajnik wie, iż odbiornik otrzymał komunikat, odszyfrował go oraz zrozumiał a nawet wykonał), zabezpieczona zmiennym kluczem kryptograficznym. Również szybkość transmisji jest zdecydowanie wyższa, co pozwala na oszczędzanie energii. Urządzenie potrafi również zmienić częstotliwość w czasie niezauważalnym dla człowieka, jeśli dane pasmo jest zakłócone. San pilot też jest dosyć niezwykły, ma m.in. sprzężenie haptyczne, które za pomocą różnego rodzaju wibracji sygnalizuje użytkownikowi wykonanie rozkazu, czyli np. zamknięcie wszystkich rolet w domu. Jeśli któraś z nich, np. ta niewidoczna, z tyłu domu, ulegnie awarii, użytkownik dowie się o tym i będzie mógł zareagować. Nie ukrywam, że projektując uRemote pewne rzeczy zrobiliśmy na wyrost. Bo mogliśmy i bo wierzymy, że klienci to docenią. Choć czas pracy na baterii wynosi nawet 5 lat, to i tak po tym czasie ktoś musiałby baterię wymienić. Dlatego uRemote pomimo bardzo małych rozmiarów wyposażony jest również w ładowalne ogniwo. Do jego naładowania wystarczy zwykła ładowarka do telefonu. Samo urządzenie też możemy skonfigurować smartfonem, a nie jak np. w klasycznym sterowniku np. do bramy garażowej, za pomocą skomplikowanej sekwencji kliknięć i kodów numerycznych wyświetlanych na siedmiosegmentowym wyświetlaczu.

- Z czym kompatybilny jest uRemote?

- Na początek uRemote będzie działać ze sterownikami wBox produkowanymi przez blebox.eu – pozwalającymi na m.in. otwieranie rolet, drzwi, bram, załączanie oświetlenia czy mówiąc wprost – ogólną automatyzacje naszego domu. Jednak jako że dostarczamy technologię µWiFi również dla producentów klasycznych urządzeń, prawdopodobnie w krótkim czasie również one będą kompatybilne z uRemote. Tak aby wystarczył nam jeden pilot do wszystkiego.

- Na tym koniec?

- Absolutnie nie! Tak jak wspomniałem, uRemote poza tym, że może okazać się naprawdę ciekawym produktem, jest głownie demonstracją możliwości samej technologii. A ta, ze względu na bardzo dużą szybkość transmisji, odporność na zakłócenia i dwukierunkową komunikację, może być stosowana m.in. w rozwiązaniach bezpieczeństwa. Pracujemy obecnie z naszymi partnerami nad różnymi rozwiązaniami zwiększającymi bezpieczeństwo m.in. bram i ogrodzeń. Tu ciekawostka: w wyniku ataków rekinów na świecie ginie 10 osób, w wyniku kontaktu z bramami wjazdowymi w ostatnim roku tylko na terenie Europy zginęło lub zostało ciężko rannych 6 osób. My postanowiliśmy to zmienić, a technologia którą obecnie testujemy daje takie możliwości. fot: © blebox.eu

reklama
Załaduj więcej newsów
© 2024 Evertiq AB November 20 2024 12:51 V23.2.3-1
reklama
reklama