Polacy zbudują największy teleskop w historii

Ekstremalnie Wielki Teleskop Europejski (E-ELT – European Extremely Large Telscope) to przedsięwzięcie ESO – Europejskiego Obserwatorium Południowego, czyli międzyrządowej organizacji naukowo-technologicznej. Jednym z jej głównych zadań jest budowa potężnych naziemnych urządzeń obserwacyjnych, pomocnych w badaniach astronomicznych. Polska od 2015 roku jako kraj członkowski organizacji – może brać udział w konkursach i przetargach rozpisywanych przez ESO. Poszukiwanie życia w kosmosie Dzięki E-ELT, który zacznie obserwować niebo w 2024 roku, naukowcy zbadają planety podobne do Ziemi, będą poszukiwać na nich form życia, poznawać naturę ciemnej energii i ciemnej materii, a także obserwować wczesne etapy ewolucji wszechświata. Urządzenie znajdzie się w gigantycznej obracającej się kopule o średnicy 85 metrów, której powierzchnia porównywalna jest z boiskiem piłkarskim, a dzięki prawie 40-metrowemu głównemu zwierciadłu – będzie największym optycznym teleskopem na świecie. Polska wśród 15 krajów budujących ELT W budowie teleskopu wezmą udział polskie firmy. Jedną z nich jest spółka SENER Polska, która będzie w pełni odpowiedzialna za zaprojektowanie, wykonanie, nadzór nad produkcją, integracją oraz testami czterech urządzeń dla dwóch zwierciadeł E-ELT, w tym dla największego w historii zwierciadła teleskopu astronomicznego o nazwie M2. Zadaniem urządzeń jest umożliwienie montażu, demontażu i bezpiecznego transportu zwierciadeł E-ELT. Mechanizmy będą wykorzystywane przy pierwszym transporcie zwierciadeł do Chile oraz później przez wiele lat, co najmniej raz na półtora roku, gdy zwierciadła będą demontowane z teleskopu i przewożone na okresowy przegląd i czyszczenie. Porównanie ELT z kościołem Mariackim w Krakowie (fot. ESO) © Źródło: MNiSW