reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© everythingpossible dreamstime.com
Nauka i technologie |

Naukowcy z Politechniki Wrocławskiej opracowują nową platformę IoT

Zespół naukowców z Wydziału Informatyki i Zarządzania PWr pracuje nad inteligentną platformą wspomagającą wytwarzanie systemów internetu rzeczy i usług.

Badacze z Laboratorium Technologii Usługowych i Sieciowych PWr (SANTOS Lab) planują działania na szeroką skalę. Fundusze na projekt (ponad milion złotych) dostali w ramach programu „Lider” Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. – Projektujemy uniwersalny mechanizm do przetwarzania olbrzymiej ilości danych – mówi dr Paweł Świątek, kierownik projektu. Wszystko można oczujnikować - Od jakiegoś czasu obserwujemy wzmożoną aktywność w kwestii internetu rzeczy i usług. To modna koncepcja, polegająca na tym, że wszystkie codzienne urządzenia da się oczujnikować i za pomocą globalnej sieci połączyć ze sobą, żeby zbierać dane i wykorzystywać je według własnych potrzeb, zdalnie nimi zarządzać – tłumaczy dr Paweł Światek. – W mniejszej skali możemy to zaobserwować na przykładzie inteligentnej lodówki. Sama nam podpowie, że do przygotowania spaghetti na obiad brakuje mięsa i pomidorów. Łącząc tę lodówkę ze smartfonem i samochodem oraz systemami zewnętrznymi i usługami do przetwarzania danych i uczenia maszynowego możemy uzyskać o wiele większe możliwość. Korzystając ze zebranych informacji system może zauważyć, że zawsze z pracy wracamy o godz. 16 i zapytać nas w związku z tym o 14, co zjedlibyśmy na obiad. Po naszej odpowiedzi system mógłby sprawdzić, czy wszystkie wymagane produkty są w lodówce, a jeżeli czegoś nie ma, to sprawdziłby ofertę sklepów, obok których zazwyczaj przejeżdżamy wracając z pracy. Zasugerowałby nam np. najtańsze, najszybsze zakupy. Wszystko to jest możliwe dzięki integracji różnego rodzaju inteligentnych urządzeń za pomocą dedykowanego dla tego celu systemu. Dane mogą być pozyskiwanie z przeróżnych urządzeń i maszyn takich np. pralka, piekarnik, smartfon, zegarek, szczoteczka do zębów, ale także ogrzewanie centralne w budynku czy sygnalizacja świetlna w mieście. – Na autobusach montuje się stację pogodową, która pozwala zbierać informację o zanieczyszczeniu powietrza, możemy oczujnikować linię produkcyjną w fabryce i monitorować, kiedy wystąpi np. awaria – mówi naukowiec. Dodaje jednak, że gromadzenie danych to jedno, a drugie - przetwarzanie ich i analizowanie. Do wspomagania decyzji Internet rzeczy składa się z takich czterech podstawowych elementów: urządzeń, gromadzących i przesyłających dane, internetu, systemów informatycznych, które zbierają napływające dane i rozwiązań analitycznych przetwarzających te dane. Nasi naukowcy wykorzystają swoim projekcie mechanizmy uczenia maszynowego. Odpowiednie algorytmy mają pomóc oprogramowaniu w zautomatyzowaniu procesu pozyskiwania i analizy danych do ulepszania i rozwoju własnego systemu. A wszystko po to, aby maszyna czy dane urządzenie pomogło człowiekowi w podjęciu odpowiedniej decyzji. Badacze mają świadomość, że nad rozwiązaniami wspierającymi budowanie systemu internetu rzeczy pracuje wiele ośrodków naukowych czy firm. - Przeważnie są to jednak zamknięte, ograniczone systemy pod konkretnego klienta. Nie ma obecnie ujednoliconego, uniwersalnego podejścia do szerokiego zastosowania np. w przemyśle. Takie duże systemy internetu rzeczy przygotowywane na zamówienie są zazwyczaj drogie, a ich wykonanie i wdrożenie zajmuje sporo czasu – wyjaśnia dr Paweł Świątek. Zastosują unikalne rozwiązania Badacze Politechniki Wrocławskiej proponują nieco inne podejście. Nowością opracowywanej przez nich platformy będzie optymalizacja procesu wytwarzania i utrzymania systemów internetu rzeczy i usług z wykorzystaniem inteligentnych metod obliczeniowych. - Chcemy opracować unikalne rozwiązania z zakresu modelowania urządzeń, algorytmów i danych, wykorzystujące koncepcję Model Driven Software Development oraz metody semantyczne – tłumaczy naukowiec. Dodaje, że dzięki temu znacznie skróci się czas potrzebny na zbudowanie konkretnego systemu, a gotowy program będzie mógł dostosowywać się do zmieniających się wymagań użytkowników. - Platforma będzie dostarczała mechanizmy umożliwiające automatyczną migrację algorytmów pomiędzy chmurą obliczeniową, a urządzeniami internetu rzeczy, co dodatkowo jeszcze zwiększy elastyczność całego systemu. W projekcie wykorzystają przede wszystkim wiedzę i rozwiązania prototypowe, które opracowali już wcześniej w Laboratorium Technologii Usługowych i Sieciowych. – Głównie są to efekty badań z zakresu modelowania semantycznego, projektowania i implementacji rozproszonych systemów usługowych, zarządzania zasobami obliczeniowymi i sieciowymi oraz z zakresu wykorzystania metod sztucznej inteligencji i optymalizacji – wylicza dr Świątek. Projekt będzie trwał dwa lata, rozpocznie się w styczniu 2017 roku. W zespole pod kierownictwem dra Pawła Świątka będą pracować także doktoranci Łukasz Falas i Patryk Schauer, dr Paweł Stelmach, a także specjalista od projektowania systemów elektronicznych, absolwent PWr – dr Grzegorz Debita. W projekcie pomogą również studenci z koła naukowego Mobile Information Technology (MIT): Paulina Kwaśnicka, Dorota Plewa i Radosław Adamkiewicz. Pierwsze wdrożenia naukowcy chcą przeprowadzić w branży komunikacyjnej i przemysłowej. Mają też pomysł, żeby założyć we współpracy z Politechniką Wrocławską firmę spin off, która zajmie się produkcją oprogramowanie pod konkretnego odbiorcę. – To będzie najlepszy sprawdzian naszej koncepcji naukowo-biznesowej – uważa dr Paweł Świątek. Źródło: Politechnika Wrocławska

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
March 28 2024 10:16 V22.4.20-2
reklama
reklama