Światowy rynek RFID w rozkwicie

Dział badawczy Technavio dotarł do końcowych klientów technologii RFID z takich branż jak m.in. przemysł, usługi finansowe, retail, służba zdrowia oraz sport. Dzięki temu oszacowano wielkość rynku technologii RFID. Następnie zidentyfikowano te obszary, które najchętniej sięgają po RFID i zapewniają największy dochód producentom narzędzi i systemów RFID. Badania wykazały, że największymi rynkami dla RFID są: a) przemysł – 37,25% końcowych użytkowników, b) usługi finansowe – 29,15%, c) logistyka – 8,88%, d) retail – 6,25%. Okazuje się, że największy popyt istnieje wśród krajów APAC (region Azji i Pacyfiku). To pochodzące z tego regionu rozwijające się nacje postrzegane są jako najbardziej zainteresowane technologią radiowej identyfikacji. W ciągu ostatnich 10 lat Chiny i Indie stały się kluczowymi graczami, dokonującymi największych zakupów tagów, czytników oraz anten RFID. Sam region APAC składa się z krajów, w których wciąż wykorzystywane są tradycyjne środki do inwentaryzacji oraz śledzenia produktów. Tym samym przewiduje się, że w okresie najbliższych 4 lat dojdzie do technologicznej wymiany i unowocześnienia tych metod. Zastąpić je ma właśnie RFID. Raport przynosi również informacje dotyczące najpopularniejszych zastosowań technologii RFID. RFID w przemyśle Firmy przemysłowe koncentrują się na wzmacnianiu swoich inwestycji poprzez integrację zaawansowanych technologii do poprawy wydajności produkcji. Charakterystyczne dla tej branży procesy często przebiegają w trudnych warunkach: wysokie temperatury, występowanie niebezpiecznych chemikaliów czy też wilgotność. Są to warunki szkodliwe dla tradycyjnych kodów kreskowych – świetnie za to sprawdzają się tagi RFID. Wykorzystywane są one na różnych etapach produkcji, zwiększając wydajność. RFID w usługach finansowych W tym segmencie globalnego rynku RFID odgrywa kluczową rolę w zastosowaniach związanych z elektronicznymi kartami identyfikacyjnymi. Zamontowanie w nich tagów RFID zwiększa poziom bezpieczeństwa. Takie karty mogą być wykorzystywane w transakcjach bez konieczności zbliżania karty do czytnika lub nawet bez konieczności wprowadzania kodu PIN. Oznacza to nie tylko bezpieczeństwo, ale i wygodę, co z pewnością wpłynie na rosnącą popularność tego typu rozwiązań. Warto wspomnieć, że karty z tagami RFID, pozwalające na bezdotykową i błyskawiczną identyfikację właściciela, znajdują zastosowanie także gdzie indziej: tagi na polecenie władz centralnych instaluje się w prawach jazdy, e-paszportach, kartach z miesięcznymi biletami. Wszystko to służy wyeliminowaniu konieczności przykładania kart do czytników, niezbędnej do uzyskania dostępu lub identyfikacji. RFID w logistyce Kluczowe zastosowanie RFID w logistyce to śledzenie w czasie rzeczywistym pojazdów oraz przewożonych dóbr. Tagi RFID wykorzystywane są również do znakowania lokomotyw, co usprawnia pracę krajowych przewoźników. Często wykorzystuje się również RFID do śledzenia i odzyskiwania skradzionych pojazdów. RFID w retailu W tej branży przyszłością jest – jak przewidują eksperci z Technavio – integracja RFID z cloud computing. Dzięki temu zarządzanie zasobami sklepu stanie się nieporównywalnie łatwiejsze niż teraz. Obecnie RFID służy do przeprowadzania inwentaryzacji i zwiększaniu wydajności w zarządzaniu łańcuchem dostaw. Duża, kilkumetrowa odległość odczytu, usprawnia nie tylko inwentaryzację, ale i tranzyt towarów. [b]Komentarz Smart Technology Group, prezes STG dr inż. Karolina Kozłowska:[b] „To kolejny już raport potwierdzający, że technologia RFID będzie coraz powszechniejsza. Trudno się dziwić stale rosnącej popularności RFID. Każdy, kto zna gwarantowane przez nią zalety, ten zgodzi się, że jest to rozwiązanie realnie usprawniające codzienną pracę w wielu dziedzinach. Co ważne, z RFID korzystać mogą zarówno wdrażające tę technologię firmy, jak i indywidualni konsumenci, których życie stanie się zdecydowanie prostsze. Łatwiejszy stanie się wjazd na strzeżone parkingi, otwieranie drzwi hotelowych, korzystanie z rabatów czy też śledzenie przesyłek. Zaletą RFID jest nie tylko to, że wnosi ona zupełnie nową jakość. Ta technologia doskonale uzupełnia także istniejące już rozwiązania, jak np. beacony. Te ostatnie, z racji swoich licznych ograniczeń (np. duże rozmiary, konieczność korzystania z baterii) bez RFID i tagów wykorzystują jedynie połowę swoich możliwości. Trudno przewidzieć, czy polski rynek RFID będzie rozwijał się w równie szybkim tempie co to opisane w raporcie. Największą przeszkodą jest dotarcie z „dobrą nowiną” o RFID do wszystkich podmiotów. Wymaga to systematycznej pracy, wielu spotkań i dzielenia się swoją wiedzą, doświadczeniem oraz wieloma materiałami upowszechniającymi zalety RFID.”