Jak skutecznie wdrożyć RFID?

Dowodzi to dwóch rzeczy: RFID przynosi realne korzyści oraz jest łatwe do zastosowania, o czym przekonują eksperci Smart Technology Group. Przyglądając się markom, które z powodzeniem korzystają z RFID, pytanie dla polskiej branży retail brzmi: nie „czy?”, ale „kiedy?” wdrożyć RFID. Za wzór mogą służyć tak rozpoznawalne grupy jak Inditex czy Metro bądź brandy Prada, Decathlon, New Balance czy Tesco, które właściwości tej bezprzewodowej technologii wykorzystują na szereg różnych sposobów. Począwszy od inwentaryzacji, przez zarządzanie łańcuchem dostaw, wirtualne przymierzalnie i ochronę antykradzieżową, a na programach lojalnościowych kończąc. Zastosowanie RFID w handlu optymalizuje wiele procesów (szybsza: identyfikacja, inwentaryzacja, kompletacja oraz wyszukiwanie towaru), prowadzi do zmniejszenia, a nawet likwidacji strat (dzięki automatycznej identyfikacji poprawności pakowania, wysyłki oraz przesunięć między magazynami bądź sklepami), przynosi oszczędności (poprzez efektywniejsze wykorzystanie zasobów ludzkich oraz transportu), a także generuje wzrosty sprzedaży (systemy lojalnościowe). Czy i w Polsce jest podobnie? - Na podstawie naszych relacji z polskimi przedsiębiorcami stwierdzam, że najczęstszą przeszkodą przed wykorzystaniem RFID są obawy tyczące się samego wdrożenia – zdradza dr inż. Karolina Kozłowska, prezes Smart Technology Group. - Istnieje błędne przekonanie, że jest to czynność droga, skomplikowana oraz wymagająca przerwy w biznesowej działalności. A jak jest naprawdę? 3 kroki i gotowe Całość działań związanych z instalacją kompleksowego systemu RFID da się sprowadzić do 3 etapów: projekt systemu, integracja oprogramowania, montaż i instalacja. By całość przebiegła jak najsprawniej, warto na każdym z tych kroków ściśle współpracować z ekspertami ds. RFID. Zapewniane przez nich wsparcie ustrzeże przed zbędnymi wydatkami i stratą czasu. Przy projektowaniu systemu kluczowy jest odpowiedni dobór sprzętu. Musi być on każdorazowo podyktowany indywidualnymi potrzebami zamawiającego. - Zdecydowanie odradzam metodę kopiuj-wklej. Nie ma bowiem dwóch takich samych systemów RFID – zapewnia Karolina Kozłowska. - Powierzchnia, obecność specyficznych przeszkód, ilość półek czy wreszcie oczekiwania właściciela wpływają na to, z czego powinien składać się optymalny system – dodaje Kozłowska. Następnym krokiem jest integracja oprogramowania. Wbrew licznym obawom, przy wdrożeniach RFID absolutnie nie jest konieczna zmiana software. Zamiast zmiany dochodzi do płynnej integracji systemu RFID z MRP, ERP, WMS, POS oraz każdym innym stosowanym oprogramowaniem. Zajmują się tym informatycy. Co ważne, w tym czasie wszystkie procesy realizowane są bez zmian: inwentaryzacja, przyjmowanie lub wysyłanie towaru. Inne błędne przekonanie na tym etapie dotyczy zastąpienia kodów kreskowym tagami RFID. Oba nośniki informacji mogą być wykorzystywane jednocześnie. - Oznacza to, że RFID można wdrożyć albo do wszystkich, albo do jednego dowolnego procesu – podkreśla prezes Smart Technology Group. Trzecim i finalnym etapem jest instalacja sprzętu. W ogromnej większości przypadków sprowadza się ona do montażu niewielkiego czytnika RFID oraz anten, a także znakowania towarów tagami. Ta ostatnia czynność może być też z powodzeniem wykonywana w fabryce przez dostawcę lub w centrum dystrybucyjnym, co jest oceniane jako skuteczniejsze rozwiązanie. Podobnie jak integracja oprogramowania, tak i instalacja sprzętu przebiega bezproblemowo i nie ma żadnego wpływu na funkcjonowanie marki: produkcja odbywa się zgodnie z planem, sklep i magazyn działają bez zmian, klienci mogą dokonywać zakupów, a pracowników nie trzeba wysyłać na przymusowe urlopy. W duecie raźniej Wspomniano już o zaletach współpracy z ekspertami. Jak wybrać tych najlepszych? Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na ich dotychczasowe doświadczenie, kompetencje w postaci wdrożeń oraz zdobyte nagrody. Cenną wskazówką jest też obecność na łamach branżowej prasy czy portali. Dziennikarze wiedzą bowiem, do kogo zwrócić się po ekspercki komentarz. Warto zapytać o rodzaj oferowanego wsparcia na każdym etapie: od wyjaśnienia i przygotowania projektu, przez dobór sprzętu, a na wdrożeniu i obsłudze posprzedażowej kończąc. Praktycznym testem, ostatecznie weryfikującym umiejętności potencjalnego partnera we wdrożeniu RFID, powinien być audyt i testy. Służą one szczegółowej analizie procesów i infrastruktury, a także dokonaniu pomiarów i testów. Te ostatnie pozwolą na optymalny dobór rozwiązań związanych z oprogramowaniem i sprzętem (tagów, anten, czytników i ich parametrów). Dziś symulacja, jutro realne wyniki Nowością na polskim rynku jest możliwość przeprowadzenia precyzyjnej symulacji gwarantowanych korzyści, jakie niesie ze sobą RFID. Wykorzystuje się do tego specjalistyczne oprogramowanie: po wprowadzeniu rzeczywistych danych (np. wymiarów magazynu, rozkładu i ilości regałów, ilości pracowników), generowana jest animacja porównująca wydajność pracy zespołu na kodach kreskowych oraz na tagach. - Nietrudno się domyślić, że system RFID daje znaczącą przewagę nad kodami – mówi Karolina Kozłowska. - Doskonale widoczne to było podczas naszych niedawnych prac przygotowawczych dla jednej z polskich marek z branży obuwniczej. Pokazaliśmy między innymi, że prowadzony przez 3 magazynierów rozładunek tira, tj. po 100 elementów na każdej z 33 palet, przy kodach kreskowych potrwa 8 godzin, a przy tagach RFID – tylko 5. Jeszcze większa różnica widoczna będzie przy inwentaryzacji: na zinwentaryzowanie 3 300 produktów oznaczonych kodami potrzeba 6 godzin, a oznaczonych tagami RFID – tylko 25 minut – zauważa Kozłowska. Jaka decyzja? Nie będzie przesadą stwierdzeniem, że zdecydowanie większym zagrożeniem dla branży retail jest wstrzymanie się od wdrożenia RFID, niż zdecydowanie się na wykorzystanie tej technologii do swoich potrzeb. W świecie, w którym po RFID codziennie sięga kilka kolejnych marek, nietrudno samemu skazać się na spowolnienie bądź nawet brak rozwoju. Rezultat jest łatwy do przewidzenia: pewnego dnia okaże się, że najgroźniejsza konkurencja zyskała jeszcze większą przewagę, śmiało wykorzystując najnowsze zdobycze technologii. Pytanie „kiedy?” pozostaje więc nie tylko aktualne, ale i coraz bardziej naglące. Artykuł został opublikowany dzięki uprzejmości firmy Smart Technology Group.