reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© SKN Robotyki Podwodnej
Przemysł elektroniczny |

Podwodny robot z Politechniki Warszawskiej

Polscy studenci konstruują nie tylko łaziki marsjańskie – na testy czeka już bezzałogowy pojazd głębinowy, który weźmie udział w zawodach MATE 2016.

Założyli koło naukowe, żeby wziąć udział w konkursie dla robotów podwodnych. Mówią, że trzeba im życzyć sięgnięcia dna, bo, paradoksalnie, będzie to oznaczało sukces. Studenci z Wydziału Mechanicznego Energetyki Lotnictwa budują podwodnego robota. Maszyna, nad którą pracuje SKN Robotyki Podwodnej to robot typu ROV (Remotely Operated Vehicles), czyli zdalnie sterowany, bezzałogowy pojazd głębinowy połączony ze stacją naziemną i operowany znad powierzchni wody przy pomocy joysticków. Robot zaopatrzony jest w kamerkę, dzięki której osoba sterująca nim widzi, co dzieje się pod wodą. Urządzenie ma pracować na głębokości nawet 12 metrów, takie są wymagania konkursowe. – Im głębiej ma pracować maszyna, tym wszelkie uszczelnienia muszą być lepsze, tym cięższa musi być konstrukcja – podkreśla Marek Głuchowski, wiceprezes koła, student Mechaniki i Budowy Maszyn na MEiL.
Konstruktorzy już szukają miejsca, w którym mogliby przetestować swojego robota w całości pod wodą, na głębokości 10 metrów. – Musimy go rzucić na głęboką wodę i sprawdzić, czy pójdzie na dno – śmieje się Marek Głuchowski. – Paradoksalnie, gdy tak się stanie to będzie dobra wiadomość – komentuje Tomasz Bartkowiak.
Konstrukcja studentów z Koła Naukowego Robotyki Podwodnej jest już prawie gotowa. Aby nie ryzykować zwarcia, poszczególne elementy są sprawdzane osobno. Pierwsze testy pomyślnie przeszedł już kadłub robota, w którym zamieszczona będzie cała elektronika. Zawody MATE 2016, czyli konkurs robotów podwodnych, w którym chce wziąć udział Studenckie Koło Naukowe Robotyki Podwodnej organizowany jest przez Marine Advanced Technology Education Center. Są to najbardziej prestiżowe zawody robotów podwodnych na świecie. W tym roku odbywają się w laboratorium wyporności NASA Johnson Space Center w Houston w Stanach Zjednoczonych. Formuła konkursu wymaga od studentów myślenia o sobie jako o przedsiębiorcach. Oprócz zaprojektowania i wykonania robota studenci muszą również przygotować sprawozdania i prezentacje techniczne oraz materiały promocyjne, które ocenia jury. Według członków SKN Robotyki Podwodnej to najlepsza droga, aby w przyszłości założyć własną firmę. Studenckie Koło Naukowe Robotyki Podwodnej w grudniu 2015 roku założyli: Tomasz Bartkowiak, Marek Głuchowski i Andrzej Daniluk. Dziś zespół pracujący nad robotem to siedem osób, w tym: trzech mechaników, dwóch elektroników, informatyk i osoba zajmująca się marketingiem i promocją. Opiekunem koła jest dr inż. Paweł Malczyk z Zakładu Teorii Maszyn i Robotów MEiL. Źródło: Politechnika Warszawska

reklama
Załaduj więcej newsów
April 15 2024 11:45 V22.4.27-1
reklama
reklama