© 3City Electronics
Przemysł elektroniczny |
Złoty biznes projektowania elektroniki
- Nasz pierwszy duży klient chciał byśmy zaprojektowali mu „malucha” przeznaczonego na polski rynek, a dostał „mercedesa”, z którym będzie teraz podbijał świat – mówi Zbigniew Niemcunowicz, CEO firmy 3City Electronics.
Firma 3City Electronics istnieje niecałe 3 lata, tymczasem liczba pracowników wzrosła prawie pięciokrotnie, przychody liczą się w milionach złotych, a firma właśnie przeniosła się do kolejnej siedziby.
– Zaczynaliśmy w 7 osób, teraz zatrudniamy około 30 pracowników, a zapotrzebowanie jest na 50 – mówi Zbigniew Niemcunowicz, prezes 3City Electronics i dodaje, że w przyszłym roku liczba etatów w gdańskiej spółce najprawdopodobniej wzrośnie do 70. Na szczęście nie ma już problemu z przestrzenią do pracy, ponieważ na początku października firma przeniosła się do nowej, dużo większej siedziby w gdańskiej dzielnicy Oliwa. Nasz rozmówca od razu też zaznacza, że za dwa lata wynajmowany metraż zapewne wzrośnie.
Tempo rozwoju dotyczy także przychodów. Rok 2015 przyniesie obroty na poziomie 5 mln PLN, w przyszłym roku może to być nawet 12 mln PLN. Jak osiąga się takie wyniki? Projektując elektronikę. 3City Electronics zajmują się tym od samego początku do końca. – Zazwyczaj najpierw przychodzi klient z pomysłem, a to my przedstawiamy specyfikację produktu lub ją weryfikujemy. Potem robimy projekt, następnie prototyp – także obudów – a jeśli klient jest zainteresowany produkcją, to oczywiście tym również się zajmujemy – opowiada Niemcunowicz.
Cały proces, od pomysłu do realizacji urządzenia opartego na procesorze, zajmuje zazwyczaj pół roku, plus ewentualny czas niezbędny na certyfikacje. Zdarza się jednak, że projekt trwa nawet dwa lata, tak jak w przypadku pierwszego i największego jak dotąd zlecenia dla klienta z branży bezpieczeństwa publicznego. Klienci 3City Electronics pochodzą zarówno z rodzimego rynku, jak i zza granicy, a profil ich działalności może być niemal dowolny, łączy ich natomiast fakt, że nie szukają gotowych rozwiązań, tylko zaawansowanych projektów dostosowanych do konkretnych potrzeb firmy.
Co więcej, zainteresowanie urządzeniami działającymi na procesorach Intela rośnie, także wśród polskich firm. – Myślę, że już za rok będziemy realizowali projekty oparte głównie o chipy Intela – ocenia Zbigniew Niemcunowicz. Wśród branż chętnych do wdrażania tego typu rozwiązań nasz rozmówca wymienia energetykę, automatykę domową czy bezpieczeństwo, ale przyszłość dla zastosowań intelowskich widzi także w urządzeniach mobilnych, w których prym będzie wiódł, zaprezentowany w marcu tego roku, procesor Intel Atom x3 SoFIA. - W Europie nikt jeszcze nie projektuje na procesorze SoFIA, jesteśmy więc pierwsi z pełnym dostępem do dokumentacji procesora, który moim zdaniem będzie wiodący na rynku. Do marca lub kwietnia przyszłego roku chcemy zrobić niewielki układ referencyjny (3x3 cm) oparty na tym chipie, który pokaże możliwości zarówno nasze, jak i procesora – mówi Niemcunowicz.
Zbigniew Niemcunowicz ocenia, że mimo wiodącej roli procesorów ARM w sektorze zastosowań przemysłowych, to właśnie Intel, największy na świecie producent procesorów, w ciągu dwóch lat zbuduje swoją przewagę konkurencyjną także na tym rynku.
Zbigniew Niemcunowicz, prezes © 3City Electronics
– Zaczynaliśmy w 7 osób, teraz zatrudniamy około 30 pracowników, a zapotrzebowanie jest na 50 – mówi Zbigniew Niemcunowicz, prezes 3City Electronics i dodaje, że w przyszłym roku liczba etatów w gdańskiej spółce najprawdopodobniej wzrośnie do 70. Na szczęście nie ma już problemu z przestrzenią do pracy, ponieważ na początku października firma przeniosła się do nowej, dużo większej siedziby w gdańskiej dzielnicy Oliwa. Nasz rozmówca od razu też zaznacza, że za dwa lata wynajmowany metraż zapewne wzrośnie.
Tempo rozwoju dotyczy także przychodów. Rok 2015 przyniesie obroty na poziomie 5 mln PLN, w przyszłym roku może to być nawet 12 mln PLN. Jak osiąga się takie wyniki? Projektując elektronikę. 3City Electronics zajmują się tym od samego początku do końca. – Zazwyczaj najpierw przychodzi klient z pomysłem, a to my przedstawiamy specyfikację produktu lub ją weryfikujemy. Potem robimy projekt, następnie prototyp – także obudów – a jeśli klient jest zainteresowany produkcją, to oczywiście tym również się zajmujemy – opowiada Niemcunowicz.
Cały proces, od pomysłu do realizacji urządzenia opartego na procesorze, zajmuje zazwyczaj pół roku, plus ewentualny czas niezbędny na certyfikacje. Zdarza się jednak, że projekt trwa nawet dwa lata, tak jak w przypadku pierwszego i największego jak dotąd zlecenia dla klienta z branży bezpieczeństwa publicznego. Klienci 3City Electronics pochodzą zarówno z rodzimego rynku, jak i zza granicy, a profil ich działalności może być niemal dowolny, łączy ich natomiast fakt, że nie szukają gotowych rozwiązań, tylko zaawansowanych projektów dostosowanych do konkretnych potrzeb firmy.
3City Electronics to firma młoda, ale szybko się rozwija i ma duże ambicje, zarówno jeśli chodzi o wzrost, jak i rozwój technologiczny. - Przede wszystkim chcemy rozwijać usługi projektowe. Mamy dostęp do najnowszych procesorów i to właśnie my wyznaczamy pewne potrzeby dla dostawców elektroniki oraz czynnie współtworzymy trendy na rynku – mówi Zbigniew Niemcunowicz, prezes 3City Electronics. – Dzięki naszej pracy chcemy także promować Polskę jako innowacyjny kraj – dodaje prezes.- Działamy w wielu różnych branżach. Robiliśmy już projekty dla sektora medycznego, komputerowego, bezpieczeństwa, telekomunikacyjnego, wojskowego, kolejowego i automatyki domowej i kilku innych. Mamy więc szeroki zakres możliwości i doświadczenie, ale przecież to wszystko to po prostu elektronika. Jeśli ma się dobry zespół, który zna zasady projektowania, to można zrealizować wszystko – stwierdza Niemcunowicz. A pracowników, chociaż wciąż przybywa, nadal jest zbyt mało, jak na potrzeby rozwijającej się spółki. Zdaniem Niemcunowicza jednym z głównym magnesów przyciągających zdolnych ludzi do pracy w 3City Electronics jest dostęp do najnowszych technologii, szybko zdobywane doświadczenie i olbrzymia satysfakcja z pracy. Chociaż z drugiej strony, najnowsze rozwiązania dostępne na rynku, a stosowane w rozwiązaniach 3City Electronics, mogą sprawiać problemy, chociażby przy montażu. Nasz rozmówca podkreśla więc, jak ważni są doświadczeni partnerzy produkcyjni, szczególnie w sytuacji, gdy jeszcze nie wszyscy dostawcy usług montażu kontraktowego mają przećwiczone w praktyce nowinki technologiczne. Główną domeną 3City Electronics zdecydowanie pozostaną usługi projektowe – co do tego nie ma wątpliwości, ale firma chce także rozwinąć sprzedaż – chodzi przede wszystkim o moduły komputerów jednopłytkowych takich jak np. Fermio-EM. Do załogi 3City Electronics dołączył ostatnio doświadczony specjalista sprzedaży i spółka liczy na wzrost przychodów także z tej części działalności. – Nie chcemy jednak oferować własnych finalnych urządzeń. Nastawiamy się na to, by być dostawcą podzespołów dla producentów elektroniki, którzy zbudują na nich produkty z własnym logo – mówi Niemcunowicz. Moduł referencyjny Fermio-EM, oparty na procesorze Intel Quark, prezentuje możliwości projektowe gdańskiej firmy. Właśnie z Intelem łączy spółkę bliska zażyłość ponieważ trzech wspólników wywodzi się z Intela, a członkostwo w Intel Internet of Things Solutions Alliance pozwala na pozyskiwanie ciekawych projektów.
Co więcej, zainteresowanie urządzeniami działającymi na procesorach Intela rośnie, także wśród polskich firm. – Myślę, że już za rok będziemy realizowali projekty oparte głównie o chipy Intela – ocenia Zbigniew Niemcunowicz. Wśród branż chętnych do wdrażania tego typu rozwiązań nasz rozmówca wymienia energetykę, automatykę domową czy bezpieczeństwo, ale przyszłość dla zastosowań intelowskich widzi także w urządzeniach mobilnych, w których prym będzie wiódł, zaprezentowany w marcu tego roku, procesor Intel Atom x3 SoFIA. - W Europie nikt jeszcze nie projektuje na procesorze SoFIA, jesteśmy więc pierwsi z pełnym dostępem do dokumentacji procesora, który moim zdaniem będzie wiodący na rynku. Do marca lub kwietnia przyszłego roku chcemy zrobić niewielki układ referencyjny (3x3 cm) oparty na tym chipie, który pokaże możliwości zarówno nasze, jak i procesora – mówi Niemcunowicz.
Zbigniew Niemcunowicz ocenia, że mimo wiodącej roli procesorów ARM w sektorze zastosowań przemysłowych, to właśnie Intel, największy na świecie producent procesorów, w ciągu dwóch lat zbuduje swoją przewagę konkurencyjną także na tym rynku.
Zbigniew Niemcunowicz, prezes © 3City Electronics
