reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© wrangler dreamstime.com
Analizy |

W 2016 roku czeka nas jednocyfrowy wzrost sprzedaży smartfonów

Jak przewiduje TrendForce, w 2016 roku sprzedaż smartfonów na świecie wzrośnie tylko o 5,8%. Nawet Apple będzie się musiało zadowolić jednocyfrowym wzrostem.

Ostatni raport firmy analitycznej TrendForce prognozuje, że na świecie sprzedanych zostanie 1,34 mld smartfonów, co oznacza wzrost o 5,8%. Szacunki na 2015 rok wynoszą natomiast 8,3%. - Począwszy od bieżącego roku sektor urządzeń mobilnych nie będzie w stanie osiągnąć tak spektakularnych sukcesów jak w poprzednich latach, gdy notowano wzrost nawet na poziomie 30% – mówi analityk TrendForce Avril Wu. Jednym słowem rok 2015 zamyka czas boomu zapoczątkowanego przez premierę iPhone’a w 2007 roku, a krzywa wzrostu będzie się wypłaszczać. Według ekspertów TrendForce sprzedaż iPhone’a 6 oraz 6 Plus miała się dobrze w pierwszej połowie roku i pozostawała odporna na sezonowe wahania. Dzięki temu Apple odnotuje roczny wzrost sprzedaży bliski 16% (223 mln sztuk). Jednak kolejny iPhone 6S, będzie musiał konkurować z najnowszymi urządzeniami rywali, takimi jak Galaxy Note 5, Huawei Mate S (z technologią ForceTouch) czy Xperia Z5 Premium (z rozdzielczością 4K). Może to mocno wpłynąć na sprzedaż Apple’a w przyszłym roku, szacunki wzrostu sprzedaży amerykańskiej spółki na 2016 rok zakładają po raz pierwszy jednocyfrowy wzrost na poziomie 7,5%. W 2016 roku raczej nie będą mieli powodów do narzekania chińscy producenci, którzy powinni być w stanie utrzymać tempo wzrostu przynajmniej na poziomie 10%, a ich łączna sprzedaż wyniesie 576 mln sztuk smartfonów. - Według naszych raportów za drugi kwartał bieżącego roku, 7 na 10 sprzedanych na świecie smartfonów zeszło z linii produkcyjnych chińskich firm – mówi Avril Wu. Jeśli chodzi o strukturę kosztów produkcji, przynajmiej 80% komponentów smartfonów sprzedawanych pod chińskimi markami pochodzi do zagranicznych dosatwców. Dlatego chiński rząd wspiera lokalny sektor urządzeń mobilnych w transformacji z producentów do niezależnych centrów badań i rozwoju. Celem jest sytuacja, w której chińskie przedsiębiorstwa uczestniczą w procesie konfiguracji i standaryzacji specyfikacji smartfonów. Przykładem wysiłków idących w tym kierunku jest współpraca badawczo-rozwojowa firmy Spreadtrum z Intelem. Z kolei Huawei korzysta z układów scalonych swojej firmy zależnej HiSilicon. Władze Chin mocno stawiają też na rozwój produkcji pamięci DRAM w kraju, by w konkurować z dostawcami z Korei Południowej i Stanów Zjednoczonych. - Siła chińskich producentów smartfonów w ciągu następnych 10 lat może wzbudzać podziw, jeśli bez większych trudności uda im się opanować kluczowe technologie dotyczące komponentów – komentuje Wu. --- Źródło: © TrendForce

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 26 2024 09:38 V22.4.33-2
reklama
reklama