Aplisens: „Liczymy na utrzymanie wzrostów w III kw.”

W pierwszym półroczu 2014 roku Aplisens zanotował 41,15 mln PLN przychodów i 6,76 mln PLN zysku. W tym okresie Aplisens zanotował wzrost sprzedaży zarówno w Polsce o 9,8% r/r, na rynkach WNP 1,5% r/r jak i w UE 19,5% r/r. Rekordowy dla Aplisensa był II kwartał. Na dobre wyniki wpłynęły przesunięcia wielu zamówień z pierwszych trzech miesięcy 2014 roku. Prezes Żurawski przyznał, że jest miło zaskoczony wynikami z Rosji. – Odnotowaliśmy tam 19% sprzedaży – podkreślił. - Obawiamy się jednak, że sankcje między Rosją a UE wpłyną negatywnie na sytuacje gospodarczą – powiedział prezes Aplisensa. Jeśli chodzi o Ukrainę, to większość uprzemysłowionych obszarów znajduje się na obszarze objętym konfliktem lub w pobliżu, ale jak podkreślił Adam Żurawski, ukraińska spółka Aplisensa nadal działa, chociaż zanotowano prawie 45% spadek przychodów ze sprzedaży i nie ma co się spodziewać wzrostów. Adam Żurawski poinformował, że zamówienia w III kwartale napawają optymizmem i pokazują delikatną tendencję wzrostową. – Uważam, że całkiem realne jest osiągnięcie wyników porównywalnych do tych z ubiegłego roku – powiedział prezes Aplisensa. W 2013 roku przychody ze sprzedaży Aplisensa wyniosły 80,1 mln PLN, a zysk netto 14,5 mln PLN. Spore nadzieje Aplisens wiąże z Rumunią, gdzie we wrześniu ma rozpocząć działalność operacyjną spółka zależna. Potencjał rynku jest spory, gdyż modernizacja przemysłu dopiero tam startuje. - Wydaje nam się, że właśnie opierając się na naszych produktach Rumuni będą nadrabiać część zaległości technologicznych. Choćby z tego powodu warto tam być i z tego tortu coś dla siebie uszczknąć. Chcielibyśmy w perspektywie kilku lat zdobyć co najmniej kilka procent tego rynku – powiedział Żurawski. Aplisens na przełomie III i IV kwartału zamierza uruchomić buy back na który walne zgromadzenie akcjonariuszy przeznaczyło ok. 7 mln PLN. Aplisens planuje przeznaczyć w tym roku na inwestycje ok. 16 mln PLN, ponad połowa (8,5 mln PLN) została już wydana w I półroczu.