reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© andrei katyshev dreamstime.com
Przemysł elektroniczny |

Boom na kasy

Kasy fiskalne sprzedają się doskonale – Popyt przerósł nasze oczekiwania – mówi Piotr Marzec, dyrektor ds. marketingu w Compie.


Wzrost zamówień na urządzenia fiskalne jest związany ze zmianą prawa. Taki sprzęt muszą teraz posiadać wszyscy podatnicy, którzy w 2012 r. sprzedali osobom fizycznym towary i usługi za ponad 20 tys. PLN (wcześniej granicą było 40 tys. PLN). Ale popyt jest o wiele większy niż zakładano. Potwierdza to Robert Szmidt, dyrektor handlowy ds. kluczowych klientów w Posnecie, który przyznaje dla "Rzeczpospolitej", że pierwszy kwartał bieżącego roku był zaskakująco dobry. Posnet ma więcej powodów do zadowolenia. W opublikowanym przez Instytut Rynku Elektronicznego raporcie „Rynek Urządzeń Fiskalnych – Polska 2012” marka Posnet zajmuje pierwsze miejsce z 31% udziałów w rynku w rankingu sprzedaży kas i drukarek fiskalnych. Najwięksi gracze na polskim rynku urządzeń fiskalnych przyznają, że zapotrzebowanie na sprzęt było tak duże, że na rynku zaczęło brakować urządzeń. Posnet ruszył z produkcją w soboty i niedziele, a Elzab, który również uruchomił dodatkową produkcję, musiał samolotami sprowadzać niezbędne podzespoły z Azji. Klienci Novitusa zapisywali się na sprzęt z wyprzedzeniem. – Uważam, że rynek mógł wchłonąć nawet 60 tys. urządzeń – mówi w "Rz" Krzysztof Urbanowicz, prezes Elzabu. Prognozy mówiły o 50 tys. sztuk. Chociaż następne kwartały 2013 roku zapowiadają się spokojniej, to i tak panuje powszechna opinia, że będzie to najlepszy rok dla producentów urządzeń fiskalnych od ładnych kilku lat. Szacuje się, że na rynek może trafić nawet 230 tys. kas i drukarek. Większość odbiorców będą stanowili dotychczasowi klienci, których zapotrzebowanie kształtuje się na poziomie 170-180 tys. maszyn rocznie. --- Źródło: Rzeczpospolita

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 26 2024 09:38 V22.4.33-1
reklama
reklama