
© Rasa Messina Francesca / Dreamstime
Przemysł elektroniczny |
Mija pierwsza doba strajku w Bitron
Rano do fabryki przyjechał przedstawiciel zarządu włoskiego koncernu Bitron, Roberto Pavarini.
Trwają negocjacje pomiędzy zarządem a strajkującymi. 'Dyrektor Pavarini przekazał nam własny projekt porozumienia, ale jego zapisy są nie do przyjęcia. Przygotowaliśmy swoją propozycję i czekamy teraz na odpowiedź drugiej strony' mówi Izabela Będkowska, przewodnicząca Solidarności w Bitron Poland.
'Zakład stoi, produkcja stoi. Tak jak wczoraj część z nas przebywa w stołówce firmy, a część pilnuje bram zakładu od wewnątrz. Przed bramami, na zewnątrz, stoją koledzy z Solidarności z innych zakładów, między innymi z kopalni i koksowni, i pilnują, żeby nikt nie próbował siłą dostać się do środka. Chronią nas i bardzo im za to dziękujemy' relacjonuje przewodnicząca.
Na miejscu są też przedstawiciele władz śląsko-dąbrowskiej Solidarności z przewodniczącym Dominikiem Kolorzem oraz związkowi eksperci, którzy pomagają w negocjacjach. Pracownicy Bitronu domagają się gwarancji zatrudnienia i 7-proc. podwyżek płac.
Źródło: Solidarność