reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© alphaspirit-dreamstime.com
Przemysł elektroniczny |

45 firm chce dostarczyć drony polskiej armii

Aż 97 zestawów bezzałogowców planuje kupić polska armia. Ruszyły przygotowania do przetargu.

W grudniu zeszłego roku Ministerstwo Obrony podpisało „Plan Modernizacji Technicznej”, który wraz z zatwierdzonym wcześniej "Programem rozwoju Sił Zbrojnych RP w latach 2013-2022” uruchomił nowy etap modernizacji polskiej armii. Wśród priorytetów znalazł się program operacyjny dotyczący bezzałogowych systemów rozpoznawczych i rozpoznawczo-uderzeniowych. W praktyce oznacza to, że polska armia zamierza kupić kilkaset dronów. Zgodnie z ministerialnym planem armia dostanie 97 zestawów bezzałogowców: cztery klasy operacyjnej (MALE), 51 klasy mini, 27 krótkiego i średniego zasięgu oraz 15 najmniejszych, miniaturowych bezzałogowców klasy mikro. W jednym zestawie znajduje się od 3 do ośmiu dronów. Koszty: minidron – kilkanaście tysięcy złotych, cena największych to nawet kilkanaście milionów dolarów – ocenia portal polska-zbrojna.pl. Jest więc o co się bić. Przetargi nie zostały jeszcze ogłoszone. Na razie wojsko zamierza zbadać możliwości techniczne, jakie prezentują poszczególne firmy. Według informacji tvn24.pl do Ministerstwa Obrony zgłosiło się 45 firm, zarówno polskich jak i zagranicznych, ale informacje o tym, kto konkretnie chce sprzać drony dla armii, nie są podane do publicznej wiadomości. W tej chwili polska armia używa trzech rodzajów bezzałogowców: izraelskich Orbiterów, amerykańskich Scan Eagle oraz polskich Fly Eye.

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 25 2024 14:09 V22.4.31-2
reklama
reklama