reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© marcin-kempski-dreamstime.com
Przemysł elektroniczny |

Boeing przedstawił plan naprawy akumulatorów

Przyczyną awarii akumulatorów litowo-jonowych w samolotach Boeinga były najprawdopodobniej zbyt małe odległości pomiędzy ogniwami – podaje Reuters powołując się na anonimowe źródła.

Awarie akumulatorów uziemiły Dreamlinery. Ale Boeing na razie nie zamierza rezygnować ze stosowania akumulatorów litowo-jonowych i przedstawił Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA) plan naprawy, mimo że śledczy nie zdecydowali jeszcze oficjalnie, co było przyczyną awarii. Według ustaleń anonimowych źródeł Reutersa powodem nieprawidłowości w działaniu akumulatorów było zbyt bliskie umiejscowienie ogniw, przez co dochodziło do przegrzania. Rozwiązaniem może być zastosowanie ceramicznej izolacji w postaci płyt pomiędzy ogniwami oraz wentyl bezpieczeństwa odprowadzający spaliny, a nawet płomienie w razie powstania ognia. FAA oświadczyła, że sprawa zostanie przeanalizowana niezwykle dokładnie, ponieważ bezpieczeństwo pasażerów jest tu najwyższym priorytetem. Boeing natomiast zapewnia, że pracują non stop nad znalezieniem recepty. Nic dziwnego, straty spowodowane wyłączeniem Dreamlinerów z użytku wynoszą miliony dolarów dziennie. W Polsce, według informacji resortu skarbu, bez kosztów reklamacji pasażerskich oraz utraconych korzyści, strata dzienna za jeden dzień przestoju dwóch B787 to około 50 tys. USD. Od 16 do 31 stycznia br. strata spółki z tego tytułu wyniosła ok. 7,7 mln PLN – informuje PAP. W połowie stycznia wstrzymano eksploatację 50 przekazanych dotąd użytkownikom maszyn Boeing 787, dwa z nich to teraz kłopot LOT-u. --- Źródło: Reuters

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
March 28 2024 10:16 V22.4.20-2
reklama
reklama