© iFixit
Komponenty |
Rozbiórka iPod Nano 7-generacji
Grupa iFixit wzięła na warsztat nową odsłonę produktu Apple, czyli iPod Nano siódmej generacji. Gra dobrze, ale czy również rozbiera się go łatwo? Aby się przekonać co siedzi w środku, zapraszamy do lektury.
Wraz z grupą iFixit zajrzyjmy do środka iPod'a Nano siódmej generacji. Przekonamy się co kryje najnowszy produkt Apple. Na początek krótko o samym urządzeniu. Do przechowywania piosenek przeznaczono 16 GB pamięci. Dane wyświetlane będą na 2,5 calowym ekranie obsługującym wielo-dotyk. Wewnątrz znaleźć powinniśmy też m.in. akcelerometr i układy do obsługi interfejsu Bluetooth 4,0. Ale zanim rozpoczniemy rozkładanie urządzenia, musimy zdjąć ochronną powłokę gumową. Niestety metoda jej zdejmowania wg instrukcji na niej zawartej, okazuje się być niezbyt wygodna, chociaż trzeba przyznać, że działa.
Jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny, to już na pierwszy rzut oka widać, że Nano urosło. Nowy odtwarzacz jest dwukrotnie większy (wyższy) od swojego poprzednika. Podyktowane jest to najprawdopodobniej wygodą użytkowania. Podłużne urządzenie łatwiej utrzymać w rękach i je obsługiwać. Zmianie uległo też złącze dolne i przycisk w przedniej części urządzenia. Znak nie jest już prostokątem, a kółkiem, by najprawdopodobniej lepiej pasować się do ikon.
Wykorzystując plastikowe narzędzie do otwierania, zdejmujemy niewielką białą nasadkę, pod którą znajdziemy antenę Bluetooth. Są tam też śrubki, trzymające wszystko razem. Po ich odkręceniu, ponownie sięgamy po nasze narzędzie, by podważyć przedni panel. Tym samym wstępnie rozdzielamy przedni panel z wyświetlaczem, od tylnego, na dwie części. Do całkowitego rozdzielenia musimy poodczepiać przewody łączące obie części. Naszym oczom ukazuje się akumulator.
Tu jest miłe zaskoczenie, gdyż tak jak całe urządzenie, jest on dwukrotnie większy, pod względem pojemności. Parametry nowego akumulatora, to 0,8 Wh (w poprzedniej generacji było to 0,39 Wh), co przekłada się na 220 mAh przy napięciu 3,7 V. Wracając do samej przedniej części urządzenia z wyświetlaczem, warto wspomnieć, że rozdzielenie go od panelu ochronnego jest bardzo proste i nie powinno być problemem.
Przejdźmy do elektroniki tylnej części urządzenia. Możemy na początek wykręcić część z przyciskami głośności. Równie prosto odłączymy antenę bluetooth. Technologia ta ma pozwolić na przesyłanie naszej muzyki bezpośrednio i bezprzewodowo do kompatybilnych głośników, słuchawek, zestawów samochodowych, itp. Niestety elementów tych nie odczepimy od płyty głównej logicznej.
Sama płyta logiki to niemalże całe urządzenie, gdyż bezpośrednio łączy się z akumulatorem, portami, itp. Oczywiście nie zabrakło tu również osłon EMI. Na samej płytce znajdziemy:
- Apple 338S1099
- Bluetooth z radiem FM Broadcom BCM2078KUBG
- NXP Semiconductors 1609A1
- 75203 23017
- 75292 98820
- pamięć NAND flash na muzykę Toshiba THGBX2G7D2JLA01 128 Gb (16 GB)
- kontroler ekranu dotykowego Texas Instruments 343S0538
- Apple 338S1146
- 339S0193