W procesorach Haswell znaleźć się ma pamięć podręczna czwartego poziomu – rewolucja?

Firma Intel zapewnia, że procesory Haswell stanowić będą rewolucję na rynku procesorów komputerowych. Ivy Bridge również miało stanowić taki przełom, lecz jak mówią przedstawiciele firmy, procesory te stały się swoistym przejściem i ulepszeniem w stosunku do Sandy Bridge, oferując lepszą wydajność przy obniżonym zużyciu energii. Haswell jednak wprowadzi dużo więcej zmian i znaczną poprawę wydajności. Wraz z nowymi układami, znacznej poprawie ulec mają układy graficzne. Sprzyjać temu ma to, że w procesorach tych zastosowana będzie nowa pamięć podręczna – czwartego poziomu (L4). Przekładać się to ma na nawet 3-krotnego wzrostu dla układów z wyższej półki (GT3). Premiera jak na razie pozostaje bez zmian, czyli początek 2013 roku. Jednak układy tańsze również doczekają się poprawy wydajności, lecz w nieco mniejszym stopniu, bo zaledwie o góra 50% (GT2). Wynikać to może z tego, że tańsze Haswelle nie będą miały wbudowanej pamięci L4. Całość przypomina znaną już architekturę MCM, a więc osadzanie obok siebie dwóch niezależnych chipów, zamiast ściśle je ze sobą integrować. © VR-Zone (GT2 po lewej vs GT3 po prawej)