Energooszczędne i ekonomiczne lampy OSRAM - czy warto?

Nowa lampa OSRAM, Parathom Pro Classic A75 Advanced, ma być atrakcyjnym zamiennikiem dla klasycznych żarówek o mocy 75 W. Sama lampa A75 pobiera z sieci zaledwie 14 W, a przy tym daje jaśniejsze światło, niż jej żarnikowy, starszy odpowiednik. Klasyczna żarówka daje nam światło o natężeniu około 935 lumenów. Lampa OSRAM, oferuje nam światło o natężeniu 1055 lm. Są więc porównywalne. Z tym że, lampa A75 zużywa o około 80% mniej energii do produkcji światła. Niestety, lampy LED mają pewna zasadniczą wadę, jest nią ich cena. Za lampę OSRAM zapłacimy aż 50 euro, podczas gdy za zwykłą żarówkę około 1 euro. Pozostaje więc pytanie, czy opłaca nam się kupować lampy LEDowe? Czy to się zwróci? Zróbmy więc proste kalkulacje. Żarówki wytrzymują średnio 1 rok użytkowania, w porywach 2 lata. Z kolei lampy diodowe, są w stanie bezawaryjnie pracować nawet 30 lat. A więc teoretycznie, co roku, przez 30 lat kupowalibyśmy 1 żarówkę za 1 euro, co w perspektywie 30 lat, daje nam 30 euro. No tak, więc LEDów nie opłaca się kupować? Niekoniecznie, bo nie wzięliśmy pod uwagę jeszcze jednego czynnika, jakim jest pochłanianie energii. Wiemy już, że LEDy potrafią zużyć nawet o 80% mniej prądu niż lampy wyposażone w żarniki. A więc w perspektywie 30 lat, jesteśmy w stanie zaoszczędzić nawet 360 euro (przy założeniu 0.21 euro/kWh). Wychodzi więc na to, że lampa LED zwróci nam się 7 razy! Jest to oszczędność więc na naszym portfelu w dłuższej perspektywie, choć początkowo, wydawać by się mogło, że zysk niewielki, a tu proszę, co za miła niespodzianka. Niestety warto zwrócić przy tym uwagę, że LEDy, tak do końca EKO nie są. Dlaczego? Bo do ich produkcji, wykorzystuje się często związki mało przyjazne środowisku, gdzie trafią po zużyciu. Na szczęście nowe przepisy, wchodzące w życie, a także rozwijająca się technologia, niweluje to zagrożenie do minimum.