reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© AW
Komponenty |

Energetyka słoneczna szkodliwą?

Kolejni producenci, kolejne uniwersytety tworzą coraz to bardziej efektywne panele słoneczne. Jak się jednak okazuje, wszystko to może negatywnie wpłynąć na środowisko i nasze zdrowie, ze względu na sposób magazynowania tej energii.

Baterie słoneczne są coraz bardziej popularne w krajach rozwijających się, dzięki którym ludność może pozyskać energię elektryczną tanio i łatwo. Nie potrzeba kilometrów kabli, a jedynie panel fotowoltaiczny i ... no właśnie, akumulator. Wprawdzie mamy do czynienia z całkiem wydajnymi i bezpiecznymi dla środowiska akumulatorami, lecz dostęp do nich w krajach rozwijających się jest utrudniony, a co najważniejsze akumulatory te są drogie. Dlatego tez, przemysł akumulatorów ołowiowych nadal istnieje. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że akumulatory ołowiowe przeżywają swój renesans. U nas się ich raczej już nie stosuje, z wiadomych przyczyn zdrowotnych. Badacze z uniwersytetu w Tennessee w USA doszli do wniosku, że taki proceder może spowodować wypuszczenie do atmosfery nawet 2.4 miliony ton ołowiu. Wielu ekspertów jednak z tym stwierdzeniem się nie zgadza, uznając te liczby za zbytnio zawyżone. Tym bardziej, że liczba ta dotyczyć miałaby jedynie terenu Chin i Indii. We wrześniowym wydaniu Energy Policy czytamy, że w 2022 roku, jedna trzecia obecnej produkcji ołowiu, przeznaczona będzie na przemysł energetyki słonecznej. Możemy tam znaleźć także ranking największych źródeł wycieków ołowiu do środowiska. Do czołowych producentów tego minerału w branży przemysłowej, z których związek ten ucieka do naszego otoczenia, należą: górnictwo, hutnictwo, produkcja akumulatorów i recykling. Powodem tego stanu rzeczy może być słaba infrastruktura energetyczna tych krajów. Warto przy tym wspomnieć, że także i nasza polska infrastruktura energetyczna wymagałaby kilku usprawnień. Magazynowanie zebranej energii podczas słonecznych dni, to najważniejsze założenie słuszności tego modelu zasilania. Obawy więc mogą być uzasadnione, chyba że potanieją alternatywy dla starych typów (obecnie najtańszych) akumulatorów. A może raport ten to tylko niecne zagranie koncernów naftowych, jak twierdzą zagorzali ekolodzy?

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 15 2024 11:45 V22.4.27-2
reklama
reklama