© Analog Devices
Komponenty |
Wzmacniacz z zerowym dryftem
Nowy wzmacniacz cechuje się nie tylko zerowym dryftem, ale także jest niewiarygodnie odporny na zakłócenia i szumy. Zwiększona precyzja i odporność na zmiany czasowe i temperaturowe, czyni go niemal idealnym układem.
Mowa tu o układzie ADA4528 firmy Analog Devices. Jest to wzmacniacz operacyjny o niesamowitych parametrach. Do cech szczególnym można zaliczyć to, że jest bardzo nisko szumny, a także, że jest odporny na dryft, wynikający z czasu czy też temperatury pracy.
Szum napięciowy, jak podaje producent, jest na poziomie 99 nVp-p na 0.1 Hz - 10 Hz, co sprawia, że poziom szumów jest o 26% niższy niż w produktach konkurencyjnych. Firma AD podaje także, że zużycie energii zmniejszyło się o 40%.
Zwiększyła się natomiast dzięki temu precyzja działania układu, a także zwiększył się współczynnik SNR (poziomu sygnału w stosunku do szumów). Producent gwarantuje najniższy na rynku poziom dryftu, wynoszący maksymalnie 0.015 µV/˚C. Wzmocnienie wynosi tu 140dB, z kolei współczynniki CMRR i PSRR są na poziomie, odpowiednio, 135dB i 130dB.
Wzmacniacz zasilany może być napięciem od 2.2V do 5.5V, przy zasilaniu jednostronnym, a przy zasilaniu dwustronnym, napięcia te są dwukrotnie niższe. Układ można będzie znaleźć w obudowie typu MSOP o 8 wyprowadzeniach.
Jak mówi Peter Real, wiceprezydent oddziału AD: „Dzięki unikalnej, opatentowanej technice kluczowania, nowy układ osiągnął wysoki stopień dokładności, wymagany przy systemach pomiarowych, pracujących na niskiej częstotliwości, takich jak systemy akwizycji danych czy precyzyjne instrumenty medyczne”.