
© Evertiq
Komponenty |
Autoryzacyjne triki smartfonowe w laptopach
Nowe rozwiązanie ST może odmienić to, jak korzystamy w komputera. System nie tylko rozpozna naszą (nie)obecność, odpowiednio blokując system i przełączając komputer w tryb uśpienia, ale po naszym powrocie rozpozna naszą twarz i odblokuje system. Całość jest wysoce niezawodna, rozróżniając osoby od siebie i od przedmiotów.
Sensory Time-of-Flight (ToF) i systemy rozpoznawania twarzy (bazujące na IR) są coraz częściej obecne w smartfonach, pozwalając na skanowanie otoczenia, identyfikację, detekcje użytkownika czy też autoryzację dostępu.
Teraz takie funkcjonalności mają zagościć w laptopach, dzięki nowym sensorom ToF FlightSense (VL53L1), które producentowi udało się z sukcesem zintegrować z szybką ekranu laptopa. Rozwiązanie to wykorzystuje technologię Intel Context Sensing, pozwalając sensorom na wykrywanie użytkownika przed ekranem komputera.
Rozwiązanie to ma zapewniać natychmiastową ochronę danych (np. poprzez zablokowanie ekranu/systemu) i zredukować ilość zużywanej energii przez komputer (przechodząc w tryb energooszczędny, który dostępny jest np. w nowych Windowsach), w przypadku gdy ten zostanie pozostawiony bez nadzoru, tj. gdy użytkownik się oddali.
Czujnik, po wykryciu nieobecności sam przechodzi w tryb energooszczędny, ale nadal skanuje otoczenie w poszukiwaniu użytkownika, powracającego przed ekran komputera. Wtedy następuje aktywacja funkcji rozpoznawania twarzy i po poprawnym rozpoznaniu, system jest odblokowywany, bez czekania na wpisanie hasła czy wciśniecie przycisku myszy. Oczywiście następuje też przełączenie na normalny tryb pracy, jeśli chodzi o tryby energetyczne.
Technologia i algorytmy tu zastosowane (opatentowane) pozwalają nie tylko na wykrycie obecności kogoś przed ekranem, ale są w stanie rozróżnić, czy ma do czynienia z nieruszającą się osobą, czy np. kartonem lub krzesłem. Co więcej, wszystko to jest realizowane bez konieczności stosowania energożernych systemów video.
Tradycyjne czujniki zakresu podczerwieni opierają się na sile odbicia sygnału i nie mogą bezpośrednio mierzyć odległości. W przeciwieństwie do klasycznych sensorów, w przypadku nowego rozwiązania ST, na skuteczność i dokładność badania IR ma wpływ współczynnik odbicia celu.