
© Pixabay
Technologie |
TI idzie w przemysł z nowymi MPU
Texas Instruments pragnie skupić się na nowoczesnym przemyśle, rozwijając ideę jego czwartej generacji. Pomóc w tym mają nowe procesory, które świetnie odnajdą się jako jednostki sieciowe, wspierające nowoczesne, superszybkie protokoły komunikacji sieciowej.
Texas Instruments, jeden z liderów rynku komponentów elektronicznych, niedawno odsłonił swoje plany. Firma chce się nieco bardziej skupić na przemyśle, czego dobrym potwierdzeniem jest zaprezentowanie nowej generacji mikroprocesorów Sitara AM6x. Ma to być rodzina, którą producent określił jako pierwsze tego typu procesory przemysłowe, z multiprotokołowym wsparciem gigabit-TSN (sieci wrażliwych w domenie czasowej - „time-sensitive networking”).
Skupienie się na komponentach dla aplikacji przemysłowych omówił David Pahl z TI podczas niedawnej konferencji Q3. Firma pragnie wzmocnić swoją pozycję w tym segmencie rynkowym, przerzucając sporą część środków i zasobów w rozwój komponentów przemysłowych, a także motoryzacyjnych. Efekty tych prac mają stanowić dużą część portfolio firmy TI w najbliższym czasie.
I właśnie wspomniane procesory Sitara AM6x mają być jednym z elementów tego portfolio. Choć nie są to jedyne nowości, jeśli chodzi o przemysłowe MPU. Czym więc AM6x ma się wyróżniać na tle pozostałych braci?
Jak informuje Adrian Valenzuela, dyrektor TI, to pierwszy taki procesor gigabitowy, stworzony z myślą o aplikacjach sieciowych, w których wymaga się szybkiej pracy bez opóźnień. Jednocześnie, projektanci procesorów położyli duży nacisk na niezawodność oraz bezpieczeństwo funkcjonalne.
Ma się to przełożyć na możliwość budowy nowoczesnych aplikacji przemysłowych, zgodnych z ideą Przemysłu 4.0 (Industry 4.0). Sitara AM6x został tak zaprojektowany, by zapewnić zgodność z ową koncepcją.
Przemysł 4.0 jest zbiorczym terminem dla różnego rodzaju technik, zasad, technologii i standardów funkcjonowania przemysłu, wkraczając w nowy wymiar, odnosząc się do pojęcia „rewolucji przemysłowej”. Jest to związane z różnymi nowoczesnymi technologiami, takimi jak IoT, chmura, nowoczesne HMI i wieloma rozległymi systemami, które są w stanie robić coraz więcej, zacierając przy tym barierę człowiek-maszyna. Już wkraczamy w tę erę, powoli wypierając stare technologie oraz metody pracy, czego skutkiem ma być większa wygoda dla nas oraz większa efektywność procesów wytwórczych.
Jednak jak stwierdza Valenzuela, termin ten jest ostatnio nadużywany i mglisty. Pewny ma być natomiast fakt, że wydajność komunikacji, jej niezawodność oraz małe opóźnienia, będą kluczowymi parametrami w tej tworzącej się zmianie przemysłowej, w której coraz więcej urządzeń i maszyn będzie ze sobą połączonych, wskutek czego procesy przemysłowe będą wysoce zautomatyzowane, począwszy od złożenia zamówienia.
Z tego też powodu, menadżerowie fabryk wymagają coraz to lepszej komunikacji i sieci, ponad to co oferują obecne standardy IEEE, takie jak TCP/IP Ethernet (która to technologia cierpi nieco z powodu niskiej niezawodności). Dlatego też tworzone są coraz to nowsze technologie i protokoły, które sprostać mają tym wymaganiom. Wśród nich znaleźć można min.: EtherCAT, PROFINET, HSR/PRP, czy też OPC-UA.
Jeśli TI pragnie pozostać w grze, czy wręcz stać na czele zmian technologicznych, musi być dobrze przygotowany w tym zakresie. Procesory AM6x mają sprostać temu zadaniu, wspierając protokoły TSN, a także niemal wszystkie istniejące, wspomniane wyżej. Pomagać w tym ma wbudowany, konfigurowalny akcelerator, wspierający sprzętowo wiele protokołów przemysłowych. Co więcej, procesor pozwala na mieszanie technik, zapewniając dużą elastyczność projektantom przemysłowym i menadżerom.
W przeciwieństwie do klasycznych standardów 10/100 Ethernet, TSN zapewniać ma bogate możliwości deterministyczne, wspierając komunikację z prędkościami gigabitowymi w nowoczesnych sieciach przemysłowych.
Choć takie protokoły jak EtherCAT czy PROFINET nie znikną za szybko, to wraz z rozwojem pewnych obszarów przemysłowych, jak systemy wizyjne, zapotrzebowanie na niezawodną i szybką komunikacje będzie rosnąć, a te wyżej wymienione protokoły nie są w stanie wypełnić tego zapotrzebowania. Tu właśnie przydają się transfery gigabitowe.
Roboty przemysłowe, opierające się na systemach wizyjnych, czy wewnętrzne pojazdy autonomiczne, będą przesyłać w sieci (nie do chmury) dane video. Przykładem może być robot dokujący, który przekazując dane do sieci, do innych elementów sieci sprawi, za sprawą systemów AI, że inne jednostki będą mogły skuteczniej się uczyć, a przez to efektywniej pracować. Ponadto system będzie mógł odpowiednio zoptymalizować pracę całości, opierając się na danych od poszczególnych maszyn.