Gesty w GUI samochodowym

Firma Elmos (Dortmund, Niemcy) zaprezentowała swoje najnowsze i bardzo ciekawe rozwiązanie systemu rozpoznawania gestów i optycznego sensora zbliżeniowego. Zastosowaniem mają być głównie aplikacje motoryzacyjne, w których stosuje się dość dużych rozmiarów wyświetlacze. Nowe rozwiązanie Elmos ma sobie świetnie z nimi radzić, pozwalając na sterowanie urządzeniami bez skupiania uwagi na tym, gdzie należy położyć (kliknąć) palec. Rozwiązanie to opiera się na dwóch komponentach, które świetnie ze sobą współpracują, tworząc harmonijną całość. Mowa tu o kontrolerze E909.21 oraz kondycjonerze E909.22. Zestaw ten zapewniać ma wysoką precyzję nowoczesnym interfejsom użytkownika (GUI), które trafiają powoli do samochodów. Zestaw ten jest w stanie wykrywać kilka rodzajów gestów: zbliżanie, przesunięcie, przewijanie, powiększanie, a także kilka innych. Funkcje wykrywania obiektów oraz ruchu realizowane są na bazie technologii podczerwieni. Firma ta pragnie tym rozwiązaniem stać się numerem jeden, jeśli chodzi o motoryzacyjne aplikacje GUI, których działanie ma być oparte na wykrywaniu gestów. Mają posiadać sporą przewagę nad konkurencją. Jedną z nich ma być bezkonkurencyjna odporność na światło zewnętrzne. Dzięki czemu nie musimy się martwić o to jak zachowa się system w ciemności, przy oświetleniu wewnętrznym w nocy, czy też pełnym słońcu. Warto też wspomnieć o systemie kalibracji automatycznej. Ponadto, wiele funkcji systemów GUI zostało tu już zaimplementowanych. Sprzyja to znacznemu uproszczeniu projektu, zarówno w kwestii sensorycznej, jak również systemowej. Pomaga to oszczędzić czas i BOM. Miłym dodatkiem dla tego rozwiązania jest też opcja ‘plug-and-play’. Układy oparto na zasadzie HALIOS. Metoda ta wspierać ma prawdziwą kompensację optyczną, co wpływa na tak dobrą dokładność rozwiązania. Przebija w tym względzie rozwiązania oparte na indywidualnych komponentach, jak podaje producent. Dodatkowo poprawie ulega też stabilizacja temperaturowa. Każdy z elementów posiadać ma dwa odbiorniki oraz cztery transmitery LED, a także wspomnianą specjalną ścieżkę kompensacyjną HALIOS. Diody LED są zasilane poprzez wbudowane sterowniki o wydajności 100 mA na każdy z kanałów. Częstotliwość pracy systemu HALIOS to 1 MHz. Dane obrabiane są następnie przez wbudowany procesor 16-bitowy bazujący na architekturze Harvard, który taktowany może być z częstotliwością od 4 do 24 MHz. Wspierany jest przez 32 kB pamięci Flash, 4 kB SRAM oraz 8 kB SysROM. Znajdziemy tu wsparcie dla interfejsów I2C/SPI, co umożliwia komunikację z układem i jego programowanie. E909.21 umieszczono w obudowie QFN32L5, zaś E909.22 w QFN20L4. Pracować mogą w temperaturze od -40 do 85 stopni Celsjusza.