Intel Haswell trafiło na rynek, procesory Core 4-generacji już są!

Firma Intel zaprezentowała procesory wykorzystujące nową architekturę: Haswell. Nazwą tą określa się także procesory tej nowej serii, które mają być bezpośrednimi następcami Ivy Bridge (a co za tym idzie, architektury typu Sandy Bridge). Wszystko to w zgodzie z planem „Tick-Tock”, z czego Haswell, to „Tock”. © Evertiq Na rynek trafią takie układy jak: Core i7-4770K, Core i5-4670K, Core i5-4670, Core i5-4570 (jak więc widać, są to układy należące do serii określanej symbolem Core 4000). W sieci można znaleźć sporo testów nowych jednostek, a wcześniej także przedstawialiśmy testy jednostek przedpremierowych. Krótka analiza pokazuje, że w testach gier, nowe procesory cechują się wydajnością tylko nieznacznie większą (wręcz symboliczną, bo o dosłownie kilka jednostek/punktów) w większości przypadków. Różnicę można było odczuć jedynie w kilku przypadkach, jak np. Wiedźmin 2. W testach użytkowych (kompresja plików, kodowanie, użytkowanie pakietów biurowych – duże pliki) wyniki są niejednoznaczne. W niektórych wypadkach bowiem lepiej spisywały się układy Ivy Bridge, czy też produkty AMD. W większości jednak górowały (z bardzo niewielką przewagą) Core 4000. Podobnie z multimediami (kompresja i dekompresja video, itp.). Znacznie lepiej sytuacja (na korzyść Haswell) przedstawia się przy użytkowaniu programów specjalistycznych do obróbki grafiki (3d Studio Max, Blender, AutoCad, itd.). Kwestie poboru energii opisywaliśmy w jednym z wcześniejszych artykułów. Przypomnimy jedynie, że jest tu znaczna poprawa w stosunku do Ivy Bridge, co pozwolić ma na instalowanie nowych procesorów w urządzeniach mobilnych dając im dłuższy czas pracy (nawet o 20%). Do innych usprawnień, jakie znaleźć można w nowych procesorach zaliczyć można:

• usprawniona przepustowość pamięci podręcznych L1 i L2,
• rozszerzone okno kolejkowania rozkazów,
• usprawnione przewidywanie skoków,
• pojawiły się dodatkowe jednostki arytmetyczne dla prostszych operacji matematycznych,
• szybsze przełączanie pomiędzy maszyną wirtualną a systemem operacyjnym, głównym,
• dodano (po raz pierwszy) instrukcje AVX2 i FMA.

Dużą zmianą jest także układ graficzny, zainstalowany w procesorze. Do tej pory nie stosowano zbyt mocnych jednostek, lecz w Haswell się to zmienia. We wszystkim układach bowiem zainstalowano Intel HD Graphics 4600, jeden z najszybszych GPU w ofercie tego producenta, który przeznaczono na podstawki LGA1150. To dobra wiadomość dla graczy i osób pracujących na użytkowych programach graficznych. Tutaj ciekawostka. Oprócz podstawki LGA, Intel udostępnia także wersje swoich procesorów w formacie BGA. W pogłoskach o tym, że LGA zniknie, było jak widać ziarno prawdy. Komponenty te przeznacza się jednak głównie do urządzeń bardziej kompaktowych, jak laptopy, netbooki, czy komputery typu All-in-One. Czyli tam, gdzie zaistnieje możliwość i sens wlutowania procesora w płytę główną. Co zaś tyczy się LGA (tj. nowego gniazda), nowy projekt wiąże się to ze wspomnianym zasilaniem i lepszym zarządzaniem energii (m.in. stąd redukcja w poborze mocy). Ceny Haswell nie odbiegają znacząco od cen układów Ivy Bridge (nawet tych na obecnym poziomie). Opisane wyżej komponenty dostać będzie można w cenie od około 800 zł do 1300 zł za najmocniejsze jednostki.