reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© Anna Lewandowska
Przemysł elektroniczny |

Laserowy wykrywacz alkoholu

Naukowcy z WAT pracują nad urządzeniem wykrywającym opary alkoholu w samochodzie. Aby to sprawdzić nie trzeba będzie nawet zatrzymywać pojazdu.

- To będzie urządzenie do zdalnego wykrywania oparów alkoholu w poruszających się pojazdach. Nie można go jednak mylić z alkomatem, którego dzisiaj używają policjanci. Rola naszego urządzenia jest inna. Daje ono jedynie podejrzenie występowania alkoholu w samochodzie, który można skierować do szczegółowego sprawdzenia. Na podstawie wyniku tego badania nie można od razu karać kierowców - mówi PAP jeden z twórców urządzenia dr Jan Kubicki z Wojskowej Akademii Technicznej. Urządzenie, ustawione z jednej strony drogi, będzie emitować dwie wiązki laserowe połączone w jednym torze. Wiązki prześwietlą przez boczne szyby przejeżdżający samochód i po odbiciu od reflektora ustawionego po drugiej stronie drogi, wrócą do urządzenia, padając na detektor. Jedna wiązka jest absorbowana przez alkohol, a druga nie. Porównanie wiązek daje informację, czy zakwalifikować samochodów do kontroli. - Wystarczą ułamki sekund, aby samochód, w którym unoszą się opary alkoholu zaklasyfikować do podejrzanych - opisuje rozmówca PAP. Urządzenie wykryje nawet bardzo małe stężenie alkoholu, na poziomie 0,1 mg/l, aby zasygnalizować obecność alkoholu, ale będzie też możliwość regulacji progu czułości. W prototypie zastosowano gazowy laser helowo-neonowy, który był najlepszy rozwiązaniem dostępnym na rynku w czasie prac nad urządzeniem. Teraz jednak naukowcy pracują nad nową wersją sprzętu, w której wykorzystywana jest nowa generacja laserów – lasery kaskadowe. - Na podstawie naszych wstępnych badań przypuszczamy, że w tej nowej wersji będzie można usunąć przedstawione mankamenty: urządzenie będzie małe i uniwersalne - zapowiada dr Kubicki.. --- Źródło: PAP – Nauka w Polsce

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 25 2024 14:09 V22.4.31-1
reklama
reklama