ams Osram musi restrukturyzować firmę
Na początku tego roku, ams OSRAM ogłosił, że jego kluczowy klient wstrzymał realizację sztandarowego projektu związanego z rozwojem technologii microLED. Zmusiło to firmę do rozpoczęcia procesu restrukturyzacji zarówno w oddziale firmy w Malezji, jak i w Niemczech.
Firma ams Osram deklaruje, że jej działania związane z rozwojem technologii microLED, zarówno w Malezji, jak i w Niemczech, zostaną ograniczone do minimum. I będą wykorzystywane głównie do użytku własnego w przyszłych produktach motoryzacyjnych, takich jak zaawansowane rozwiązania oświetlenia przedniego o wysokim pikselowaniu.
Te zmiany będą miały wpływ na ponad 500 pracowników w dwóch zakładach firmy. Część z nich zostanie przydzielona do działu zajmującego się rozwojem produktów LED w branży motoryzacyjnej. Według najnowszych badań rynkowych właśnie w produkcji aut najbardziej wzrośnie zapotrzebowanie na produkty LED.
Nowy trend sugeruje również, że zaawansowane, wysokowydajne wyświetlacze oparte na technologii microLED będą przede wszystkim odgrywać rolę w szeregu mniejszych rozwiązań, które również będą rozwijały się wolniej i później niż przewidywano wcześniej - czytamy w komunikacie prasowym firmy.
Jeśli jednak pojawi się nowy partner, który zobowiąże się - w odpowiednim czasie - do sfinansowania rozwoju dedykowanego konkretnym zastosowaniom, firma będzie mogła kontynuować bardziej znaczący rozwój microLED.
Zatrzymanie tego kluczowego projektu wiąże się z jednorazowym kosztem w wysokości około 700 milionów euro. Sanowi to dolną granicę tego, co wcześniej zakładała firma ams Osram.
W związku z tym ams Osram dąży również do wyjścia z umowy sprzedaży i leasingu zwrotnego (SLB) dla swojej fabryki 8-calowych półprzewodników w Kulim. Dzięki temu posunięciu firma chce zmniejszyć swoje długoterminowe zadłużenie o około 400 milionów euro.
