Orbit One – krajobraz po przejęciu

Nowa linia produkcyjna w Prabutach, nowe projekty, a co za tym idzie – dużo pracy – między innymi o tym opowiedział nam Piotr Wiśniewski, Key Account Manager firmy Orbit One. evertiq.pl: - Czy zakończyła się już integracja zakładu kupionego od firmy Flex? Piotr Wiśniewski, Orbit One: - Ten proces jeszcze trwa. Co prawda organizacyjnie sprawa jest już sfinalizowana, zostały zakończone np. takie kwestie jak integracja systemów ERP. W ramach transakcji do Orbit One dołączyło około 150 osób, czyli praktycznie cała produkcja z zakładu Flex, zmiany nastąpiły więc także w kierownictwie firmy. Niemniej wciąż pozostało wiele do zrobienia, na przykład jeśli chodzi o organizację produkcji. - Jakie zmiany dla Orbit One, w szczególności do polskiego zakładu, przyniosło to przejęcie? - Na pewno jedną z olbrzymich korzyści jest wymiana doświadczeń, wynikająca z przejęcia zakładu firmy działającej co prawda w tej samej branży, ale według nieco odmiennych standardów. Dla przykładu: Flex opierał swój park maszynowy na urządzeniach innej firmy, niż Orbit One. Przypomnijmy, że przejęty zakład firmy Flex znajduje się zaledwie 200 m od centrali Orbit One w szwedzkim Ronneby. Dla ułatwienia obie siedziby otrzymały nowe nazwy: Orbit West – dla dawnego obiektu Flex, oraz Orbit East – dla obiektu Orbit One. W tej chwili kończymy przenoszenie całej produkcji do zakładu przejętego od Flex, docelowo powstaną tam 4 zbilansowane linie montażu SMT. Ta reorganizacja przyniesie duże korzyści dla polskiego zakładu w Prabutach, ponieważ trafi do nas sporo maszyn, m.in. urządzenie X-ray oraz właśnie pracujemy nad uruchomieniem drugiej linii do montażu SMT. Latem tego roku zamierzamy wdrażać nowe maszyny i jesienią chcemy tę linię uruchomić. - Co stanie się zatem z Orbit East, czyli centralą Orbit One w Ronneby? - Planujemy utworzenie centrum dystrybucyjnego. Flex prowadził takie usługi dla jednego z dużych klientów, którego przejęliśmy i będziemy kontynuować tę działalność. To dla nas dosyć nowy temat i będziemy poszukiwali kolejnych klientów, którym moglibyśmy zaoferować takie usługi. Niektórzy z naszych partnerów mają własne centra dystrybucyjne i mogliby być zainteresowani zleceniami na rzecz Orbit One. - O jakich jeszcze korzyściach z tytułu tego przejęcia możemy mówić? - Nowi klienci. Przez lata konkurowaliśmy z firmą Flex, często uczestniczyliśmy wręcz w walce o te same projekty. Teraz, dzięki przejęciu szwedzkiego zakładu tej firmy, zyskaliśmy dostęp do nowych klientów i projektów. Co więcej, w związku z atrakcyjnymi cenami na polskim rynku, dotychczasowi klienci Fleksa są zainteresowani przenoszeniem produkcji do Polski, więc nasz zakład w Prabutach może na tym naprawdę mocno skorzystać. - Czy Orbit One będzie zwiększał zatrudnienie w Prabutach? - W tej chwili w firmie pracuje około 130 osób, a zatrudnianie nowych pracowników będzie uzależnione od wdrażania nowych projektów, które są obecnie w przygotowaniu. Najprawdopodobniej zajmiemy się tym zaraz po nadchodzącym okresie urlopowym. - Dziękuję za rozmowę!