reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© aydindurdu dreamstime.com
Przemysł elektroniczny |

VIGO System wybuduje zakład

Strategia zakłada skokowe zwiększenie mocy produkcyjnych VIGO System do 100 tys. szt. detektorów rocznie oraz uzyskanie 80 mln PLN przychodów w 2020 roku.

Obecnie VIGO System produkuje kilka tysięcy sztuk, a przychody w 2015 r. wyniosły 25,6 mln zł. Zrealizowanie ambitnych planów VIGO ma być możliwe dzięki wartej 55 mln PLN inwestycji w nowy zakład produkcyjny. - Żeby być w stanie odpowiedzieć na potrzeby klientów, obniżyć cenę, musimy zwiększyć skalę. Dlatego chcemy przeskoczyć do 100 tys. szt. produkowanych urządzeń – powiedział prezes VIGO System Adam Piotrowski podczas konferencji prasowej. Cele finansowe Vigo 2020 to wzrost przychodów do 40 mln PLN - w 2017 r. oraz 80 mln PLN -w 2020 r. EBITDA ma natomiast podnieść się do poziomu 17 mln PLN - w 2017 r. oraz 30 mln PLN - w 2020 r. Polityka dywidendowa się nie zmieni i zakłada wypłatę "co najmniej 50 proc. zysku" w latach 2017-2020.
- Kluczowy element strategii to budowa nowego zakładu produkcyjnego. Zakład powstanie w sąsiedztwie obecnego. Budowę chcemy zakończyć do końca 2018 r. Do końca bieżącego roku chcemy pozyskać decyzje administracyjne i zacząć budowę jeszcze w tym lub w przyszłym roku, z produkcją ruszyć pod koniec 2018, potem w 2020 r. uzyskać pełne moce – dodał członek zarządu i CFO Łukasz Piekarski.
Z planowanych 55 mln PLN inwestycji w nowy zakład produkcyjny ok. 30 mln PLN przeznaczone zostanie na maszyny. Nakłady rozłożone będą głównie na lata 2017-18, z czego aż 36 mln PLN ma przypaść na 2018 r. - wtedy planowana jest instalacja urządzeń. Struktura finansowania inwestycji to ok. 25 proc. z dotacji unijnych (spółka złożyła już wnioski), połowa z kredytów, a reszta ze środków własnych. Członkowie zarządu podkreślili również, że nowa fabryka powstanie w specjalnej strefie ekonomicznej, co da znaczne ulgi podatkowe. Warto nadmienić również, że w związku z inwestycją VIGO System zamierza zwiększyć zatrudnienie z ponad 70 osób do ok. 140. Nowy zakład nie tylko umożliwi zwiększenie produkcji, ale również przyczyni się do dziesięciokrotnego obniżenia cen urządzeń - do ok. 100-150 EUR. Ma to umożliwić zastosowanie czujników na większą skalę w różnych gałęziach przemysłu, w oparciu o kontrakty trwające rok, dwa lata (obecnie portfel zamówień obejmuje najwyżej kilka miesięcy naprzód). Popyt na czujniki i urządzenia z ich zastosowaniem w najbliższych latach ma rosnąć. - Możemy to porównać z telefonami komórkowymi, które kiedyś były bardzo drogie, dziś to produkt masowy – powiedział Łukasz Piekarski. Szansą na wzrost jest spodziewany rozwój fotoniki - to jeden z kluczowych sektorów dla Komisji Europejskiej, który w przyszłości ma napędzać unijny przemysł. Czujniki mogą mieć bardzo szerokie zastosowanie - od "inteligentnych domów", przez monitoring zanieczyszczeń powietrza, wody czy gleby oraz kontrolę procesów produkcyjnych w zakładach, aż po medycynę (m.in. badanie oddechu) czy bezpieczeństwo publiczne (wykrywanie materiałów wybuchowych). Źródło: akcjonariat.pl

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 26 2024 09:38 V22.4.33-2
reklama
reklama