reklama
reklama
reklama
reklama
© arkadi bojarsinov dreamstime.com
Przemysł elektroniczny |

Zortrax pokazał nową drukarkę 3D

Olsztyński producent drukarek 3D zaprezentował Zortrax Inventure oraz opracowany na potrzeby tej drukarki, nowy materiał do druku.

Najnowsze urządzenie olsztyńskiej spółki: Zortrax Inventure to niewielka drukarka 3D kierowana do profesjonalistów, którzy rozpoczynają swoją przygodę z drukiem 3D. Natomiast nowy rodzaj materiału do druku – Z-ULTRAT Plus – to wyjątkowo odporne na uszkodzenia tworzywo termoplastyczne – zapewnia firma w komunikacie. - Modele wykonane z materiału Z-ULTRAT Plus, nadają się do przeprowadzania testów przedprodukcyjnych, ponieważ ich jakość zbliżona jest do produktów wytworzonych w technologii form wtryskowych – informuje dalej Zortrax. - Druk 3D to technologia, która znajduje zastosowanie wszędzie tam, gdzie potrzebne jest szybkie prototypowanie lub produkcja niewielkiej liczby egzemplarzy jakiegoś przedmiotu. Najczęściej z drukarek 3D korzystają inżynierowie, projektanci lub architekci, ale lista odbiorców cały czas się poszerza. Coraz więcej zapytań o drukarki dostajemy od placówek edukacyjnych, druk 3D coraz częściej stosowany jest też w medycynie czy motoryzacji – powiedział Rafał Tomasiak, CEO Zortrax i jeden z projektantów drukarki. - Inventure to urządzenie, którego zadaniem jest ułatwienie dostępu do technologii druku 3D kolejnym profesjonalistom. Przy tym wyróżniać się będzie znakomitym stosunkiem ceny do oferowanej jakości – dodał Tomasiak. Premiera nowego urządzenia stanowi część planu rozwoju spółki na 2015 rok. Zortrax, oprócz kolejnych modeli drukarek, chce także wprowadzać na rynek rodzaje filamentów (czyli materiałów do druku 3D), m.in. bardziej elastycznych i z domieszką drewna, dzięki którym technologia druku 3D będzie dostępna dla kolejnych branż, które dziś nie mogą w pełni jej wykorzystywać. Trwają też prace związane z przygotowaniem spółki do debiutu na GPW, który jest planowany na rok 2016. Jeśli chodzi o najnowsze dziecko olsztyńskiej spółki, Zortrax zwraca uwagę m.in. na rozpuszczalny materiał podporowy (drukarka ma podwójną głowicę, umożliwiającą jednoczesny druk z materiału podstawowego i podporowego), dzięki któremu drukowane modele nie wymagają ręcznej obróbki. Materiał usuwany jest w specjalnym roztworze, w którym wszelkie podpory niepotrzebne w finalnym modelu zostają rozpuszczone w przeciągu kilku godzin. Pozwala to na druk bardziej skomplikowanych obiektów np. takich, które zawierają ruchome elementy, wymagające podpór wewnątrz swojej struktury lub o skomplikowanej geometrii. Zortrax Inventure ma też inne ulepszenia w porównaniu z modelem M200, które dotyczą np. komory – jest ona zamknięta i posiada filtr HEPA. Komora jest też podgrzewana, co gwarantuje stabilność temperaturową procesu drukowania. Zortrax Inventure będzie dostępna w sprzedaży w Polsce i w ponad 50 krajach (w tym w USA, Niemczech, Indiach i wielu innych) na przełomie III i IV kwartału tego roku. Dokładna cena urządzenia nie jest jeszcze znana. Poprzedni model M200 kosztuje około 7 tys. PLN. © Zortrax

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
March 15 2024 14:25 V22.4.5-1