© dmitry-bomshtein-dreamstime.com
Przemysł elektroniczny |
Dla polskich spółek z branży pomiarowej: Apatora, Aplisensa i Sonela, rynek rosyjski to jeden z najbardziej znaczących kierunków eksportowych. Niestety, w drugiej połowie tego roku sprzedaż w regionie zaczęła spadać – pisze „Parkiet”. O zmianie koniunktury poinformował Aplisens, którego plan zakłada wzrost przychodów w Rosji o 20% rocznie. Jednak po trzech kwartałach 2013 roku udział przychodów osiągniętych na rynku WNP wynosi 42%, czyli podobnie jak w roku ubiegłym. Spółka chce to kompensować sprzedażą w Europie Zachodniej, gdzie widać symptomy ożywienia gospodarczego. Apator również odczuł spadek zamówień z Rosji, ale według prezesa spółki Andrzeja Szostka, jest to stan przejściowy i sytuacja poprawi się w 2014 roku. – W dużej części wynika to z niedoskonałości planowania i zarządzania zakupami u naszych wschodnich sąsiadów – mówi prezes Apatora. Oprócz producentów liczników, także wytwórcy sprzętu AGD odczuli zmiany na rynku rosyjskim. W tym roku wolniej niż w poprzednim rośnie tam sprzedaż Amiki Wronki. Wojciech Kocikowski, wiceprezes spółki, ocenia, że wynika to głównie z osłabienia rubla, który wpływa na wzrost cen importowanych produktów. Nadal jednak rynek WNP to dla Amiki region z największym potencjałem wzrostu obrotów w najbliższej przyszłości. --- Źródło: Parkiet
Spada sprzedaż polskich liczników i sprzętu AGD w Rosji
Jeszcze niedawno pisaliśmy, że Rosja to coraz większy odbiorca polskich mierników. Czyżby hossa na wschodzie miała się już ku końcowi?
Dla polskich spółek z branży pomiarowej: Apatora, Aplisensa i Sonela, rynek rosyjski to jeden z najbardziej znaczących kierunków eksportowych. Niestety, w drugiej połowie tego roku sprzedaż w regionie zaczęła spadać – pisze „Parkiet”. O zmianie koniunktury poinformował Aplisens, którego plan zakłada wzrost przychodów w Rosji o 20% rocznie. Jednak po trzech kwartałach 2013 roku udział przychodów osiągniętych na rynku WNP wynosi 42%, czyli podobnie jak w roku ubiegłym. Spółka chce to kompensować sprzedażą w Europie Zachodniej, gdzie widać symptomy ożywienia gospodarczego. Apator również odczuł spadek zamówień z Rosji, ale według prezesa spółki Andrzeja Szostka, jest to stan przejściowy i sytuacja poprawi się w 2014 roku. – W dużej części wynika to z niedoskonałości planowania i zarządzania zakupami u naszych wschodnich sąsiadów – mówi prezes Apatora. Oprócz producentów liczników, także wytwórcy sprzętu AGD odczuli zmiany na rynku rosyjskim. W tym roku wolniej niż w poprzednim rośnie tam sprzedaż Amiki Wronki. Wojciech Kocikowski, wiceprezes spółki, ocenia, że wynika to głównie z osłabienia rubla, który wpływa na wzrost cen importowanych produktów. Nadal jednak rynek WNP to dla Amiki region z największym potencjałem wzrostu obrotów w najbliższej przyszłości. --- Źródło: Parkiet