reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© BRITE
Przemysł elektroniczny |

Satelita Lem na testach

Elektronika polskiego satelity Lem przechodzi w laboratorium testy tzw. „okresu dziecięcego” zanim podejmie swoje zadania na orbicie.


Problemy z elektroniką pojawiają się albo w początkowym okresie jej działania, albo gdy się zestarzeją, wyjaśnia w portalu „PAP – Nauka w Polsce” dr Marcin Stolarski, który w CBK PAN odpowiada za systemy łączności dla polskich satelitów BRITE. Dlatego polski satelita Lem pracuje teraz w laboratorium i wypala tzw. godziny, by namierzyć wszelkie ewentualne awarie „okresu dziecięcego”. Chodzi o to, by tego typu kłopoty już się nie pojawiły, gdy pod koniec tego roku satelita poleci w kosmos. Polski satelita Lem został zbudowany przez naukowców z Centrum Badań Kosmicznych PAN (CBK PAN) i Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN w ramach programu BRIGHT (BRIght Target Explorer Constellation). Jest mały (jego waga nie przekracza 10 kg), dzięki czemu koszty zbudowania i wystrzelenia stały się możliwe do udźwignięcia przez polskie jednostki naukowe. W ramach projektu BRITE w kosmos poleci sześć takich satelit. Ich zadaniem będzie prowadzenie pomiarów 286 najjaśniejszych gwiazd na niebie. A na jakim etapie jest drugi polski satelita Heweliusz? - Jest teraz ponownie składany, po tym, jak naukowcy wszystkie jego elementy rozłożyli na specjalnej płycie, by ostatecznie sprawdzić, czy działają prawidłowo – opowiada PAP dr Stolarski. --- Źródło: PAP - Nauka w Polsce

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 15 2024 11:45 V22.4.27-1
reklama
reklama