© International CES
Przemysł elektroniczny |
International CES – święto gadżeciarzy
Rozpoczyna się wielkie święto miłośników nowych technologii. Co prawda do Las Vegas mamy daleko, ale warto poczytać, czego możemy się spodziewać na tegorocznych targach International Consumer Electronics Show.
Targi potrwają od wtorku do piątku. Uczestniczyć będzie ponad 160 tys. ludzi z branży, a blisko 3 tys. firm ustawi swoje stanowiska na powierzchni wystawowej liczącej około 170 tys. m kw.
Najważniejszy trend to oczywiście innowacje. Chociażby takie jak sterowanie przy pomocy ruchów rąk, czy nawet gałek ocznych – zapomnijmy o myszce i pilocie. Królować mają smartfony i tablety, ale przecież na tym targi się nie kończą. Obecna będzie branża motoryzacyjna, która chce coraz bardziej komputeryzować samochody i podłączać do Internetu. Poza tym zobaczymy technologie związane z ochroną środowiska i inteligentnymi budynkami, elektronikę medyczną, robotykę, gry, czy nawet modę, bo komputery integruje się z ubraniami. No i oczywiście video – ciekawe jaki rozmiar będzie miał tegoroczny największy ekran prezentowany na targach, można się spodziewać ostrej konkurencji.
Niestety, te gigantyczne ekrany charakteryzują się zaporową ceną. Wielkie płaskie odbiorniki telewizyjne o przekątnej 60 cali będą kosztować będą około 20 tys. USD - pisze AP. - Dla konsumentów ważniejsza jest dalsza ewolucja telewizorów 3D oraz połączonych z internetem – PAP cytuje wypowiedź Kumu Puri, eksperta Accenture.
Paul Jacobs na targach CES 2012 © CESW tym roku od samego początku czeka nas duża zmiana. Przemówienie otwierające targi wygłosi Paul Jacobs, szef Qualcomma zastępując w ten sposób przedstawiciela Microsoftu. Natomiast w kolejną wiadomość aż trudno uwierzyć, bowiem na targach zabraknie Apple'a. Wracając jednak do Qualcomma – nie będzie to zwykłe przemówienie, ale cały pokaz wykorzystujący m.in. olbrzymi, ponad piętnastometrowy ekran. Potrzeba było 25 producentów, projektantów i redaktorów do stworzenia grafiki wyświetlanej podczas przemówienia. Gotowy film zajmuje około 1 terabajta. Na pewno będzie na co popatrzeć.