Apator nie wie co to kryzys

Plany spółki na najbliższą przyszłość to ekspansja geograficzna. Firma, która jest obecna w Niemczech, Rosji i na Ukrainie, kupiła też niedawno spółki w Czechach i Anglii, a to nie koniec planów dotyczących przejęć. Kolejne zamierzenie to uzyskanie skonsolidowanych przychodów na poziomie 370-450 mln PLN. Jak informuje "Rzeczpospolitą" prezes Apatora Janusz Niedźwiecki, cała Europa zmierza w kierunku inteligentnych liczników, co dotyczy różnych mediów - Wszystkie liczniki muszą więc zostać wymienione, to tak olbrzymi tort, że nawet przy wielkiej konkurencji zdołamy coś uszczknąć dla siebie. Apator inwestuje – przeniósł część produkcji w Polsce do nowego zakładu otwartego w SSE co kosztowało firmę ponad 30 mln PLN. W najbliższym roku planuje wyprodukować 500 tys. liczników, a za dwa lata ta liczba ma się nawet potroić. Grupa Apator informuje, że w 2011r. wydała na inwestycje 51,3 mln PLN.

- To dla nas najlepszy rok w historii, nie dostrzegamy żadnych oznak kryzysu – mówi dla "Rz" Janusz Niedźwiecki.

Zdaniem Michała Sztablera, analityka Trigon DM, Apator zyskuje na dużym udziale eksportu na rynki Europy Wschodniej, które mają potencjał do wzrostu. Spółce sprzyja stabilny popyt na wytwarzane wyroby i niszowy charakter działalności. Apator osiąga wysokie marże ze względu na duży udział własnej technologii w produkcji. --- Apator zajmuje się projektowaniem, produkcją i sprzedażą systemów oraz aparatury pomiarowej i łącznikowej. Spółka jest wyceniana na około 1 mld PLN. W tym roku ponownie został laureatem konkursu Dobra Firma prowadzonego przez "Rzeczpospolitą". Źródło: Rzeczpospolita