W Chinach niewiele taniej niż w Polsce

Szacuje się, że koszty pracy w Chinach są zaledwie o 10-15 procent niższe niż w Polsce. Krajowi producenci przebijają swoich konkurentów z Dalekiego Wschodu krótkimi terminami realizacji zlecenia przy porównywalnej jakości.

W ten trend wpisuje się firma Bianor, która w październiku otworzyła nową fabrykę w Suwalskiej SSE. Bianor zajmuje się głównie produkcją plastikowych komponentów dla takich firm jak Philips, Bosch czy Siemens.

Prezes Zelmer Polska Janusz Płocica w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” informuje, że liczba zamówień na małe AGD w fabryce Zelmera wzrosła w ostatnim roku o połowę. Na zlecenie innych firm wytwarzanych jest 10% całkowitej produkcji rocznej, a docelowo ma to stanowić 15%. W asortymencie znajdują się między innymi ekspresy do kawy, roboty kuchenne, miksery, czajniki elektryczne czy maszynki do mięsa. Inna polska firma, producent okapów Ciarko, walczy o dwa duże kontrakty. W jej fabryce 90% produkcji powstaje na zlecenie międzynarodowych producentów. Obecnie wytwarza się tam 700 tys. urządzeń, w tym roku produkcja ma wzrosnąć o 9%.

Jeśli dojdzie do zawarcia obecnie negocjowanych umów, konieczna będzie rozbudowa fabryki. Nasz zapas produkcyjny może bowiem okazać się za mały. Obecnie sięga 15 proc - informuje dla DGP Ireneusz Chmura, dyrektor handlowy Ciarko.

Wyniki importu i eksportu również wskazują na większą produkcję AGD w Polsce. Według danych CEDC największy wzrost eksportu notuje się dla mikrofalówek – 56%, ważną pozycję stanowią też okapy oraz sprzęt do gotowania. Jednocześnie import małego AGD do Polski zmalał w I półroczu tego roku o 3%. --- Źródło: Dziennik Gazeta Prawna